Tylko dwa zespoły z naszego regionu: Concordia Elbląg i Wałsza Pieniężno zdołały w 10. kolejce zdobyć komplet punktów. Obie ekipy wygrały swoje mecze po 2:1.
Trudniejsze zadanie miała jednak Concordia, która po pierwszej połowie i bramce Pieczarki przegrywała 1:0. Kibice w Elblągu czekali na wyrównanie aż do 59 min., kiedy to bramkarza gości pokonał Paweł Sinica. Ten sam zawodnik w 76 min. ustalił wynik na 2:1 i trzy punkty powędrowały na konto zespołu z Elbląga.
Nieco łatwiejsze zadanie miała Wałsza Pienieżno, która w meczu z Czarnymi Rudzienice po zaledwie dziesięciu minutach gry i bramce Daniela Komorowskiego prowadziła 1:0. Takim też wynikiem zakończyła się pierwsza połowa. Zaledwie siedem minut po wznowieniu gry po raz drugi na listę strzelców wpisał się Komorowski i gospodarze prowadzili już 2:0. Czarni w końcówce spotkania zerwali się jeszcze do ataku, ale zdołali jedynie zmniejszyć rozmiary porażki po tym, jak w 73 min. bramkę zdobył Żuber.
Bardzo ciekawy przebieg miały derby naszego podokręgu, w których Błękitni Orneta zmierzyli się z MGKS Tolkmicko. Po pierwszych dość wyrównanych fragmentach gry w 24 min. Mariusz Dreszler pokonał bramkarza gospodarzy i podopieczni trenera Adama Borosa wyszli na prowadzenie. Takim też wynikiem zakończyła się pierwsza połowa. Po zmianie stron gospodarze coraz częściej atakowali, ale ich akcje nie przynosiły efektu w postaci bramki. Dopiero w 62 min. Rafał Mianowski wykorzystał dokładne podanie od partnera z zespołu i technicznym strzałem doprowadził do wyrównania. Mimo akcji z obu stron do końca meczu wynik nie uległ już zmianie.
Na pewno tej kolejki nie zaliczą do udanych zarówno piłkarze Syreny Młynary, jak i Zatoki Braniewo. Oba nasze zespoły przegrały swoje mecze, choć bliżsi wywalczenia choćby remisu byli zawodnicy z Młynar. Przez większą część pojedynku z Grunwaldem Frygnowo trwała zacięta i wyrównana walka, ale żadna z drużyn nie potrafiła wykończyć stwarzanych przez siebie sytuacji. Dopiero na trzy minuty przed końcem spotkania błąd obrońców z Młynar wykorzystał Markowski i trzy punkty powędrowały na konto Grunwaldu.
Znacznie bardziej dotkliwej porażki doznali piłkarze Zatoki Braniewo, którzy ulegli liderowi rozgrywek ekipie Startu Nidzica aż 0:4. Pierwsza połowa, po której braniewianie przegrywali zaledwie 0:1 nie zapowiadała aż tak wysokiej porażki. Losy meczu rozstrzygnęły się jednak w ciągu kwadransa, w czasie którego goście stracili aż trzy bramki.
Komplet wyników 10. kolejki: Błękitni Orneta - MGKS Tolkmicko 1:1 (0:1), Grunwald Frygnowo - Syrena Młynary 1:0 (0:0), Concordia Elbląg - Tęcza Miłomłyn 2:1 (0:1), Start Nidzica - Zatoka Braniewo 4:0 (1:0), Wałsza Pieniężno - Czarni Rudzienice 2:1 (1:0), Olimpia Kisielice - GKS Wikielec 1:1 (0:0), GKS Stawiguda - Iskra Narzym 0:0, Dziadek Ossa Buskupiec Pomorski - Olimpia Olsztynek 0:3 (0:2). Mecz 7 kolejki pomiędzy Tęczą Miłomłyn a Syreną Młynary który na boisku zakończył się wygraną 3:0 zespołu z Młynar został zweryfikowany jako walkower dla zespołu Tęczy.
Zobacz tabele
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter