Uczennica drugiej klasy zdenerwowała się na księdza prowadzącego lekcje i zaczęła przez okno z wysokości drugiego piętra wyrzucać krzesła. Przez okno poleciało pięć krzeseł. Nie wiadomo, co w zachowaniu albo jakie polecenie prowadzącego zajęcia tak zdenerwowały uczennicę. Szkoła straty oszacowała na nie mniej niż 400 złotych.
- Dziewczyna została ukarana, już nie jest uczennicą naszej szkoły - powiedziała dyrektorka gimnazjum Beata Wypych.
Obowiązek szkolny piętnastolatka realizować będzie w innej placówce wychowawczej. Rodzice będą musieli odkupić zniszczone przez córkę krzesła.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter