Pobiegł jubileuszowy Piekarczyk

41
03.06.2018
Pobiegł jubileuszowy Piekarczyk
W Biegu Piekarczyk wystartowało ponad 800 osób (Fot. Anna Dembińska)
Niecałe 31 minut potrzebował Hilary Kiptum Maiyo Kimaiyo z Kenii na ukończenie X Biegu Piekarczyka. Jubileuszowa edycja imprezy zgromadziła na starcie ponad 800 zawodników. Uśmiechy na twarzach biegaczy po zawodach najlepiej świadczą o tym, że była to udana impreza. Zobacz  fotoreportaż.
Już po raz dziesiąty w Elblągu odbyło się sportowe święto – Bieg Piekarczyka. Dziś na dystansie 10 km rywalizowało ponad 800 zawodników, oprócz elblążan, biegaczy z Polski, tradycyjnie na starcie zameldowali się biegacze spoza granic naszego kraju. Razem z uczestnikami Enduro Kid (biegi dla dzieci na różnych dystansach) na starcie imprezy rywalizowało tysiąc zawodników. Przypomnijmy, że w pierwszej edycji (w 2009 r.) na starcie biegu zameldowało się stu zawodników.
   W tym roku organizatorzy zdecydowali się zmienić trasę biegu. Start i metę zlokalizowano przy pl. Kazimierza Jagiellończyka. Zawodnicy biegli ulicą 12 Lutego w dół, potem na Stare Miasto i finisz „pod górkę” ulicą Teatralną. I tak dwa razy.
   - W okresie letnim podbiegi i zbiegi z górki trochę będą męczyły, ale to jest tylko 10 kilometrów. Powinno być ok, ale po płaskim jednak jest łatwiej – mówił przed startem Jarosław Bakalarz z Elbląga, jeden z zawodników, którzy zdecydowali się wystartować w biegu.
   - Nie znam tej trasy, ale jako senior to sobie poradzę – dodał Waldemar Barszcz, kolejny zawodnik na starcie Biegu Piekarczyka.
   W zawodach wzięli udział zarówno profesjonaliści, dla który elbląski bieg jest jednym z wielu w kalendarzu imprez, jak i amatorzy, którzy chcieli się przede wszystkim zmierzyć z własnymi słabościami.
   - Przede wszystkim chcę ukończyć bieg. Jestem po kontuzji i te zawody potraktuję bardziej rekreacyjnie. Aczkolwiek będą tuzy, którzy pokuszą się o jak najlepszy czas – mówił Jarosław Bakalarz.
   - Biegnę dla satysfakcji. Po prostu lubię biegać – zdradził Waldemar Barszcz.
Pobiegł jubileuszowy Piekarczyk
Zwycięzcą został Hilary Kimaiyo z Kenii (fot. Anna Dembińska)

   Nieoficjalnie za faworytów biegu uznawano kenijskich biegaczy Benedek Team. Co niektórzy kibice całe podium zarezerwowali dla zawodników z Kenii. Tymczasem pomiędzy dwóch zawodników Benedek Team na podium wdarł się reprezentujący Zantyr Sztum Andrzej Rogiewicz.
   - W porównaniu z poprzednią trasą tegoroczna jest bardzo ciężka. Wiedziałem, że będzie fajna koalicja do biegania, postanowiłem od początku biec w czubie i zobaczyć, co będzie – mówił Andrzej Rogiewicz, drugi na mecie X Biegu Piekarczyka.
   Niemal przez cały dystans zawodnik Zantyru Sztum utrzymywał się na miejscu medalowym. W połowie trasy był drugi za Hilary Kiptum Maiyo Kimaiyo. W drugiej części trasy nie zdołał wyprzedzić Kenijczyka i uplasował się na drugiej pozycji.
   - Jestem bardzo zadowolony z wyniku. Ogólnie bieg na piątkę z plusem – tak swój występ skomentował Andrzej Rogiewicz.
   Wśród kobiet triumfowała Zita Kacser z węgierskiego Debreczyna przed Yunes Moraa Onyancha z Kenii. Na najniższym stopniu podium stanęła Magdalena Trzeciak z Olsztyna.
   - Trasa niezła, ale podbieg na końcu trochę dał w kość – mówiła na mecie Magdalena Trzeciak.
   Jak się okazuje, dzisiejsza trasa Biegu Piekarczyka na stałe zastąpi poprzednią.
   - To trasa licencjonowana przez Polski Związek Lekkiej Atletyki – mówił Andrzej Bugajny, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Elblągu, organizatora Biegu Piekarczyka..
   
   Klasyfikacja X Biegu Piekarczyka:
   
Mężczyźni: 1) Hilary Kiptum Maiyo Kimaiyo 30:51 min., 2) Andrzej Rogiewicz 31:12 min., 3) Nduwa Bonice Wambua 31: 28 min.
   Kobiety: 1) Zita Kacser 37:23 min., 2) Yunes Moraa Onyancha 37:24 min., 3) Magdalena Trzeciak 38:20 min.
   
   Szczegółowe wyniki X Biegu Piekarczyka znajdziecie pod tym linkiem
   
Sebastian Malicki

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Nagrody główne powinny być dla obywateli polskich.
Jannam (2018.06.03)
Gratulację dla wszystkich uczestników tego wydarzenia dla tych najmłodszych i starszych. Widziałem nie było łatwo. Brawa dla organizatorów w końcu można było połączyć dwie imprezy w całoś.ć. Panie Bugajny więcej uśmiechu do ludzi proszę Jeszcze nie jest Pan Prezydentem
Darecki (2018.06.03)

info

21  
  1
Oni żyją z takich biegów, niestety
Kenityjczycy :/ (2018.06.03)
Nie bądź rasista to jest żenada poniżac obcokrajowców zazdroscisz sam biegaj
Zgelblag (2018.06.03)
w PL są 2 teamy ciemnoskórych biegaczy, jeden należy do czeskiego przedsiębiorcy a drugi do polaka, starają się nie jeździć na te same imprezy i przeważnie zbierają wszystkie 3 miejsca "dobrze płatne" to ich praca. Nikt nie zabrania polakom biegać i wygrywać, niestety nie są tak predysponowani i przeważnie omijają biegi o mniejszą kasę.
JiL (2018.06.03)

info

8  
  0
Kenijczycy są członkami grupy Benedek Team założonej na Węgrzech i tam zarejestrowanej. Węgry zapewniają im trenerów, lekarzy, zakwaterowanie i inne potrzeby. Zawodnicy tego zespołu uczestniczą we wszelkich bigach w całej Europie, gdyż jest to ich główne źródło utrzymania. Ze zdobytych nagród i pieniędzy utrzymują, oprócz siebie, swoje rodziny pozostające w Kenii. W zasadzi zawodnicy i zawodniczki tej grupy zwyciężają w większości tego typu biegów jak nasz Piekarczyk, często zajmując całe podium. Startują też w półmaratonach i maratonach. Dzisiejszy triumfator w 2016 roku w ciągu 63 dni wygrał dwa półmaratony i maraton oraz jeden bieg uliczny.
keniata (2018.06.03)

info

13  
  3
To co robi Benedek Team zabija ducha biegów amatorskich są to wojaże zarobkowe.Organizatorzy powinni zrezygnować z nagród pieniężnych na rzeczowe, albo podział na amatorów i zawodowców
karneol (2018.06.03)
Bardzo nieprofesjonalny artykuł skoro nie ma nawet wzmianki o tym ze startowały tez dzieci na innych dystansach. Dzieci bardzo przezywają takie wydarzenia a zostały pominięte. Tym bardziej ze dzień dziecka był dwa dni temu
Bombastic (2018.06.03)
Portelu. , pisałeś ze bylo zapisanych rekordowo 1200 raptem zrobiło się 800.Tylu zrezygnowało czy to wasza kaczka dziennikarska
Wp (2018.06.03)
A gdzie wyniki dzieci?!!!
Konan (2018.06.03)

info

8  
  2