A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
naukowiec, z pełnym szacunkiem dla Twoich przekonań, ale poruszasz wiele wątków, a ja nie mam zamiaru i nie po to te forum , aby rozszerzać dysputę. Ale artykuł, który przytoczyłem miał dać pogląd jak daleko w pewnych dziedzinach jesteśmy za rozwiązaniami zachodnimi - elitarnymi. Czy w Polsce są uczelnie elitarne w rozumieniu zacytowanego artykułu? Nie wiem. Wiem natomiast, że jest sporo polskich uczelni, których dyplomy są w pełni honorowane na zachodzie. Ale to jeszcze nie dowodzi elitarności. Jak wiesz, elita to grupa wyróżniająca się pod względem intelektualnym, etycznym, finansowym etc. Student, który w przyszłości ma stanowić awangardę naukową, gospodarczą na pewno nie kuje regułek i całych książek na egzamin, bo te czasy jeśli jeszcze są, to powinny zmierzać ku zanikowi. Ale z kolei takiego studenta nie widzę podczas studiów przy myciu okien, dorabianiu na korkach, tylko widzę go pracującego naukowo we wszystkich możliwych segmentach uczelni-pracowniach, laboratoriach, katedrach,itp. malo tego, studiującego drugi fakultet. Zresztą co ja tu będę się wymądrzał, elita to elita. No pokaż mi polski odpowiednik amerykańskiego Harvardu czy angielskiego Cambridge??? Dziękuję za dyskusję. Wypadam. Wolę dyskusję o sprawach sercowych,religii, muzyce, a biznes i pieniądz jest u mnie w małym poważaniu.
absolwent UMK: To po UMK nie ma żadnego, tj. ani jednego debila???? Szczerze wątpię...
egz: Harvard czy angielskie Cambridge na renomę pracowały kilkaset lat i ponad miarę są wypromowane przez zarozumiałych angoli. Uniwersetety w Gdańsku, Krakowie i inne z wieloletnimi tradycjami należy wspomóc finansowo dbać o poziom i promować zamiast trwonić pieniądze na wdrażanie poronionych pomysłów o nowych elitarnych uczelniach które może za 100 lat będą coś znaczyć.
"Student, który w przyszłości ma stanowić awangardę naukową, gospodarczą na pewno nie kuje regułek i całych książek na egzamin, bo te czasy jeśli jeszcze są, to powinny zmierzać ku zanikowi." Student który ma być awangardą nie kuje ekonomi ,finansów, prawa nie trzeba kuć, medycyna to pestka, biologia - każdy zna itd. Chyba egzegeto za dużo oglądasz filmów o cudownych amerykańskich studentach i ich elitarnych uczelniach.
Uruk; Wymienione przeze mnie uniwersytety piszesz:- "pracowały kilkaset lat"...kochany popatrz /wypisałem z encyklopedii/:Harvard zał. 1636 r. czyli istnieje 368 lat, Cambridge zał.1209 r. czyli istnieje 795 lat, ale nasz UWarszawski zał. w 1816 roku istnieje już 188 lat, a UJ zał.w 1364 r. istnieje aż 640 lat!!!!!! To ile chciałbyś setek lat aby wypromować nasze uniwersytety, może nie wieki a tysiąclecia? Piszesz, że być może za dużo oglądam filmów amerykańskich - nie ogladam filmów żadnych /w zamierzchłej młodości tak/ dziś telewizor otwieram, aby wysłuchać wiadomości , a potem już tylko muzyka i muzyka / MTV i VIVA/. Lecz jeśli na amerykańskich filmach studenci tak nie kują, to skąd tyle nagród NOBLA właśnie dla ludzi nauki, którzy wywodza się z tych uczelni? Aha, piszesz bo wypromowane zostały przez zarozumiałych angoli. Jeśli takie zarozumialstwo miałoby skutkować laureatami NOBLA, to nic nie mam przeciwko zarozumialstwu rodzimemu.I jeszcze jedno wśród najbliższych mam i chirurga i prawnika z własną kancelarią. Zarówno jeden jak i drugi owszem kuli strasznie ogromne cegły, zwłaszcza chirurg - chyba 4 tomową anatomię człowieka i setki kości i kosteczek, a prawniczka też, ale oboje twierdzą, że równie dobrze funkcjonowali by przy innym podejściu do przyswajania sobie tej wiedzy. Pozdrowionka.
Ty naukowiec to ,że płaci się za naukę grube pieniądze to nie znaczy jeszcze ,że ukończone studia coś znaczą. Przeciwnie w Polsce jest dobrze dostać sie na uczelnię państwową , a nie prywatną ,bo to państwowe uczelnie u na coś znaczą. A tak wogóle to jak ktoś się chce uczyć będzie to robił wszędzie obojętnie czy uczelnia będzie państwowa,prywatna, w Polsce , czy też w innym kraju. Twoja opinia świadczy o tym,że albo nigdy nie studiowałeś,albo też masz kupę szmalu i nie wiesz co to bieda a jednocześnie chęć nauki.
egz:Twoje argumenty są przewrotne. Odniosłem wrażenie, że historia Polski rozbiory zabory, wojny komuna itd. nie jest Twoją mocną stroną skoro porównujesz dokonania uczelni na podstawie historii (albo celowo na potrzeby obrony własnego zdania jej nie zauważasz) A. Einstein pewnie Nobla by dostał nawet gdyby skończył PWSZ w Elblągu i inni laureaci też,. Elity cechuje często snobizm i spośród równorzędnych kandydatów zawsze wygra Harvard. Po prostu uważam, że trzeba dbać, finansować wykorzystać istniejące uczelnie i ich tradycje na maksa a nie będą gorsze od tamtych. (cudze chwalicie swego nie znacie?) . Zdobywanie tytułów czy prześlizgnięcie przez egzaminy z maksymą na ustach „jak trzeba będzie to się nauczę” za szkodliwe. Zero praktyki i marna teoria. Już dość się zdewaluowały dyplomy przez takie podejście. Dodatkowo dewaluację pogłębiają powstające rozliczne szkoły o niskim poziomie nauczania z kierunkami nikomu niepotrzebnymi Pomysły tworzenia nowych elitarnych czy innych uważam za absurdalne (J. Rewiński świetnie gra polskie elity oddaje klimat a pewnie dzieci tych elit będzie na nie stać) 'Dramatem naszych czasów jest to, że głupota zabrała się do myślenia' (Jean Cocteau) to motto do wieloletnich reform oświaty i takich propozycji w mojej opinii bardzo pasuje. Pozdrawiam
Uruk;juz chyba sedno tematu edukacyjnego wyczerpaliśmy i ja pasuję. Natomiast przytoczyłeś wypowiedź Cocteau o głupocie. To nie- szanowny Uruku- głupota wzięła się dziś do myślenia, bowiem głupota "działa" cały czas od zarania ludzkości. Gdyby nie głupota, nie byłoby mądrości, gdyby nie piękno nie byłoby brzydoty etc. Zajrzyj do mądrości Syracha, a Sokrates "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy się nie mylą nigdy", a Erazm z Rotterdamu dlaczego napisał na ponad 160 stronach "Pochwałę Głupoty"??? To nie dziś głupota "zabrała się do myślenia", chyba że Cocteau dopiero to za swego życia dostrzegł. Dzięki za pozdrowionka i również miłego dnia zyczę.
egz: miło było podyskutować a motto dedykowałem tylko i wyłącznie elitom politycznym które tak skutecznie od wielu lat reformują oświatę służbę zdrowia i inne sprawy.