26
03.08.2004

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
xyl: Poczytaj troche ostatnie wydania:GUARDIAN, DAILY MAIL, POLITYKA - troche moze odbrazowi cie sie historia Polski i powstania, pisana przez obcokrajowca. Dalej twierdze, ze pisze to tylko dla celow komercyjnych i zaspokojenia proznosci wlasnej /kolejka po autograf w Muzeum Powstania/. Nawet jezeli mu cos kiedys cenzura wywalala, to tylko podnosi jego "wiarygodnosc" w oczch slepowierzacych czytelnikow.
(2004.08.07)

info

0  
  0
Anonimku: No, jeśli Polityka, (ostatnio prawie organ SLD) a zwłaszcza p. Paradowska jest dla Ciebie autorytetem, to cóż...
xyl (2004.08.09)

info

0  
  0
xyl: To nie o tylul chodzi, tylko o tresci. Podalem ci jeszcze dwa tytuly, do nich sie nie idnosisz a o dziwo pisza o tym samym tak samo. "NIE" tez pewno nie jest chwala, ale czy podane tam fakty w znakomitej wiekszosci sie nie sprawdzaja. Tylko nie pisz, ze "NIE" to pismo SLD, bo sie oglupisz doopkoo do reszty, podobnie jak z Polityka. Twoje wiedza o SLD-owskiej "Polityce", bierze sie pewno z czytania tytulu pisma a nie tresci. Dla ciebie pewno, "Polityka" Rakowskiego" byla pismem PZPR-u?
(2004.08.09)

info

0  
  0
anonimku: Czytałem Politykę Rakowskiego. Czytam i teraz. Szmaty pt. "NIE'' nie czytam. A Guardian? Toż to angielska Trybuna (wg Guardiana: "od 1 sierpnia do 2 paźdz. w Anglii trwały gorące dyskusje jak pomóc powstańcom" - rewelacja !!!!). I to by było na tyle, szkoda mi czasu na dyskusję na twoim poziomie, bo obrażasz pamięć tych, którzy zginęli za Polskę. A i tych, którzy teraz są w Iraku, historia kiedyś doceni. Poza tym jak nie masz argumentów - to bez wyzwisk, bo na nie nie zasłużyłem, zostaw je dla żony albo dzieci. No i życzę zdrowia....
xyl (2004.08.09)

info

0  
  0
Historia to oceni a czy doceni zobaczymy.
Uruk (2004.08.09)

info

0  
  0
Widzę, Szanowna Redakcjo, że takie słowa jak PIEPRZYSZ bez trudu przechodzą przez Twoje "pruderyjne"-jak piszecie, sito. Spróbuję zatem pod spodem napisać dla porównania coś oryginalnego a brzydkiego, i zobaczymy, czy śpicie tam jeszcze, czy może już wstaliście.
(2004.08.10)

info

0  
  0