A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
czy ktoś mi może powiedzieć czy to nie ten Kijop z x pietra
mozyn piszesz o "zabijaniu w majestacie prawa". Kara śmierci dla takich bandytów byłaby tylko karą odpowiednią do ich czynu. Potencjalny bandyta powinien mieć świadomość, że skoro odbierze życie - zapłaci życiem. To byłoby sprawiedliwe. Jest wielką niesprawiedliwością, że takie bydlę będzie żyło, gdy jego niewinnej ofierze nie można życia przywrócić, ani wyrównać krzywdy wyrządzonej jej rodzinie i społeczeństwu.---- Wypowiedzi Krysi nie ma sensu komentować.
Nic dodać, nic ująć. W Polsce prawie w ogóle nie mamy autostrad. Należałoby powyciągać ludzi z więzień - i na pole, do taczki. Próbujesz uciec? Nie żyjesz. Za dziecięć lat mielibyśmy najlepsze drogi na świecie. Morderców z wyrokiem śmierci można byłoby wykorzystać do szkolenia antyterrorystów i innych służb specjalnych, tak jak to robił Specnaz za czasów ZSRR. Byłby z (...) jeszcze jakiś pożytek.
i w czym społeczeństwo różniłoby się od morderców? W czym byłoby lepsze?
Szeba nie jestem katolikiem, ale przemawiają do mnie niektóre ich aksjomaty. "Nie zabijaj" jest dla mnie najważniejszym.
mozyn, "zapłatą za grzech, jest śmierć" - to także pochodzi z Biblii. Mogłabym przytoczyć jeszcze wiele wersetów potwierdzających, że morderca powinien zapłacić życiem za zabójstwo. Co innego jeśli przewinienie można okupić w jakiś sposób. Tu też kara musi być adekwatna do czynu, ale bandytom nie powinno się darować, bo wtedy nie ma sprawiedliwości na świecie. Czy taki myślał o przykazaniach, a zwlaszcza czy je wypełnił?
chodzilem do podstawowki z Arturem T."kijop" to byly takie cieple kluchy, nigdy w zyciu bym nie podejrzewal ze jest zdolny do czegos takiego - oczywiście jezeli to chodzi o niego
mozyn, odpowiedz mi proszę na następujące pytanie: co zrobić z człowiekiem, który odbywając karę dożywotniego więzienia zamordowałby w więzieniu jeszcze kilku ludzi, np. dwóch strażników? Czy według Ciebie to sprawiedliwe, żeby od pewnego momentu człowiek mógł już bezkarnie mordować, bo zasądzono dla niego ostateczną karę, na jaką stać społeczeństwo? A może dla Ciebie strażnik więzienny to nie człowiek?
Kara śmierci to nie ma byc zabijanie w imie prawa, to tylko unicestwienie zła.
Czemu milczysz mozyn?