UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
A czy ktoś z szanownych przedmówców "kopaczy" zauważył o co tak naprawdę chodzi w tym całym zamieszaniu? Nie chodzi tu przecież o prawo do swobodnego przepływania tranzytem przez rosyjskie wody terytorialne na otwarte morze... a o rejsy "monopolowe" gdzie statki wypływające z polskich portów pływają do portów rosyjskich. Wpływają do nich bez wysadzania pasażerów na brzeg i po "zaliczeniu" opuszczenia polskiego (UE) obszaru celnego mogą swobodnie sprzedawać alkohol w pokładowych sklepikach... nawet chyba bez płacenia opłat portowych. Rosjanie też coś by chcieli mieć z tego "wolnocłowego" procederu... i o to idzie gierka. Zauważcie, że problemem są tu wizy (pasażer z wizą może zejść na brzeg i zrobić zakupy w ... rosyjskim sklepie wolnocłowym), a nie tranzytowe przejście przez rosyjskie wody terytorialne w drodze na otwarte morze. Przekopanie kanału w Skowronkach nic by nie zmieniło... dla frachtów monopolowych. Chodzi o pieniądze (jak zwykle) i podział "procentowej) doli pomiędzy armatorów i Rosjan.
Morski