UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
Gdyby jeszcze dziennikarze mogli podać zarodki prezesów i zarządów tych spółek, a dopiero potem zarobki pracowników i wtedy wyliczyć średnią, to mielibyśmy czarno na białym rozpiętość dochodową w miejskich spółkach. W dniu dzisiejszym wystąpiłem o takie informacje do Biura Prasowego UM, ale jego pracownicy odmówili obywatelowi dostępu do takich informacji, odsyłając mnie do Biuletynu Informacji Publicznej na stronach UM. Sęk w tym, że znajdują się tam jedynie ogólne zasady wynagradzania kierowników miejskich jednostek organizacyjnych czy gminnych osób prawnych, ale bez podawania żadnych kwot. Nieco informacji można uzyskać z oświadczeń majątkowych dyrektorów za ubiegły rok i z nich wynika, że np. dyr. ZKM zarabiał w 2016 r. nieco ponad 9.5 tys. zł/mies. , zaś dyr. TE ok. 6.7 tys. zł/mies. Zagadką są zarobki prezesa EPEC, bo o ile wiemy, że w 2012 r. zarabiał ok. 16.5 tys. zł/mies. (więcej, niż prezydent miasta wtedy), to z oświadczenia majątkowego widocznego na stronie BIP wynika, że w listopadzie 2016 (wtedy został zatrudniony nowy dyrektor i z tego miesiąca pochodzi jego oświadczenie majątkowe) zarobił ok. 32 tys. zł (!). Zachęcam elbląskich dziennikarzy do zawodowej ciekawości w tej sprawie:)
RobertKoliński