Kultura łączy, czyli rok 2016 po elbląsku

Tak na spokojnie to widać, że ogólnie tematy kultury dla prezydenta Wróblewskiego to raczej czarna magia jest.

Zgadza się, my pisowcy na temat kultury wiemy wszystko. A pana Wróblewskiego to uczyliśmy jeść widelcem.

@CarycaKatarzynaSuska - Zgadza się. Wielu tu komentujących zapomniało, że Pan Wróblewski został wybrany przez Elblążan w wolnych i demokratycznych wyborach. Czy tych którzy na niego nie głosowali powinien nazwać elblążaninami drugiego sortu? No nie. Bo nie jest chamem jak ten, którego nazwiska nie wymienię. Praca a raczej służba prezydenta miasta zajmuje się takimi działami jak rolnictwo i łowiectwo, transport i łączność, turystyka, gospodarka mieszkaniowa, działalność usługowa, administracja publiczna, urzędy naczelnych organów władzy państwowej, kontroli i ochrony prawa oraz sądownictwa, obrona narodowa, bezpieczeństwo publiczne i ochrona przeciwpożarowa, wymiar sprawiedliwości, oświata i wychowanie, ochrona zdrowia, pomoc społeczna, gospodarka komunalna i ochrona środowiska itd. Z każdej z tych dziedzin nie musi być alfą lub omegą i stara się wszystkim dogodzić. Na pewno nie jest tak sprytny jak jarosław Zbaw Polskę (do niego codziennie po porady zasuwają szydło i duda - praktycznie bez jego zgody nic nie mogą zrobić) to Pan Wróblewski sam świetnie daję sobie radę. Skoro w mieście są i kulturalni radni z PiS a na pewno wszyscy tacy są to zapewne i oni dzielą się z Panem Prezydentem swoimi uwagami i wspierają go swoją wiedzą na temat kultury dla dobra interesów nie prywatnych ale dla miasta. Jeżeli sprawy KULTURY w mieście was nie zadawalają to zmieńcie też radnych. Alleluja i do przodu!!!