Most za most (aktualizacja)

Panie Piotrowski, chyba czyta Pan posty, może to Pan jest @tezbiegający lub ktoś z Pana kolegów, bo tylko jedyny taki klakierski post. Chciałoby się rzec : Vox populi vox Dei, lub na nasze: "nie idźcie tą drogą Ludwiku Dorn i psie Sabo. " Sam Pan przyznaje - najpierw spie. .przyliśmy - niewłaściwie prowadzona wycinka drzew lub zupełnie niepotrzebna, spowodowała że trzeba zniszczyć kawałek bażantarni. Nie odniósł się Pan do tych kilkudziesięciu lub więcej ton plastiku zakopanego w bażantarni i wysypanego gruzu. Zresztą gdzie Pan był - jak naprawiano wyrwy w ścieżkach przywożąc i wysypując gruz ? W wielu miejscach można to spotkać? Dalej nie chce mi się pisać.

@maratończyk - woda na młyn - nic nie wiesz i tylko bla bla bla - byle jątrzyć. Jak ci się nie chce gadać to nie gadaj- to takie proste. Jakby ci to drzewo spadło na Twoja śliczną główkę ?

@maratończyk - Panie wszystkowiedzący - a może by tak wpadnij na dzień do Tomaszowa i odpocznij sobie. Stres Cię zabija- po co to pisać takie bzdury - a może ktoś Ci za to płaci ? Czy masz na myśli trasę rowerową gren velo - pisząc o plastiku i gruzie. Ani to plastik, ani gruz - Inwestorem był bodajże wojewoda lub urząd marszałkowski- dopytaj tam o szczegóły a nie pleć. Rowerzyści bardzo sobie chwalą te trasy. Sa to piękne ścieżki rowerowe województwa warmińsko - mazurskiego prowadzące przez tereny leśne i z tego co widzę to nie jest żaden plastik ani gruz tylko ładne kruszywo kamienne.