Wybrany wątek opinii
he he, ja pamiętam na górce były gofry i w niedzielę jak byłem na poranku w "światku" to po seansie biegało się po gofry z bitą śmietaną i dżemem. Poranek był na 9.00 a w nim zestaw bajek na ok 45 min. Na górce był zegarmistrz i papierniczy, zawsze w sierpniu kolejeczki za zeszytami takie szare były.
Do moderacji
Odpowiedz
7
0
Pamiętam ten budynek gdzie były gofry. .. najlepsze jakie jadłam. Pamiętam lampy sufitowe, pomarańczowe kule - zawsze mnie zachwycały :)
Do moderacji
Odpowiedz
0
0