Siedzą, śmierdzą i są nie do ruszenia

Jak wam ludzie śmierdzą to ja się pytam jakimi jesteście patologicznymi ścierwami ? Wojna was nauczy szacunku do bliźniego.

O czym Ty chłopie prawisz? Masz własną rykszę z klimą, którą wożą Cię poddani. Miałem wątpliwą przyjemność jechać autobusem, za bilet płacę, a obok mam mężczyznę - w trudnym stanie fizyczno-higieniczno-egzystencjalnym. Wiem, że los do niego się nie uśmiechnął, ale jak płacę prawie 3 zł za bilet to mam prawo nie podróżować w zapachu staregosmrodu

To wez ich sobie do swojego domu i kap i pierz ich ubrania. Ja to raz kiedys zrobiłem i nigdy więcej. Daj przykład, pogadamy. hehehehehehe

Masz rację. Powinniśmy ich hodować specjalnie i dbać o nich. A podczas wojny podrzucić do obozu nieprzyjaciela, żeby zaatakowała ich wszawica, gruźlica i grzybica. .. albo zwyczajnie udusili się ze smrodu. Toć to niezła broń biologiczna!