Rowerzyści nie mają już swojego reprezentanta

Przez kilka lat podawano Elbląg za dobry przykład dla większych miast, ale w najbliższym czasie chyba nam to nie grozi. Poznań dopiero kilka dni temu powołał swojego Oficera Rowerowego, a Elbląg likwiduje tę funkcję wyznaczając nowe kierunku (ro)zwoju miast.

Elbląg dobrym przykładem? To chyba jakiś żart. W Elblągu ścieżki rowerowe spełniające jakiekolwiek wytyczne można policzyć na palcach jednej ręki. Ścieżka na zdjęciu to jakieś 60 cm szerokość, fazowana kostka brukowa. Ścieżka na Fromborskiej (dwukierunkowa i ten idiotyczny zakaz na jezdni) 1m, płyty z uskokami ~5cm. Ścieżka w ciągu 12 Lutego i Hetmańskiej to samo co na zdjęciu, Królewiecka (chyba nie ma co komentować). Jeżeli inne miasta rzeczywiście wzięły Elbląg za rowerowy wzór to pozostaje współczuć rowerzystom z tamtych miast.

te wszystkie buble ktore wymieniles powstaly za henka sloniny i wrobla. to za ich czasow nafromborskiej powieszono znaki zakazu jazdy rowerem. warto o tym pamietac. tym bardziej ze na poczatek przyszlego roku zapowiada sie kolejne referendum w sprawie odwolania tych partaczy i kiciarzy z ratusza