Wybrany wątek opinii

Największe chamstwo na drodze prezentują taksiarze (oczywiście nie wszyscy). Trąbią, ponaglają bo są miszczami kierownicy. Kiedyś tak na mnie zatrąbił, a jak otworzyłem jego drzwi to puścił ze strachu bąkala. Już nie pytałem, czy koledzy mu pomogą, bo zrobiło mi się słabo ze smrodu.
Yacho (2014.01.02)
Yacho - to nie był bąk to była broń chemiczno-biologiczna III generacji. Jak widać skuteczna
Ohcay (2014.01.02)
Powrót do komentarzy