Były sołtys Kątów Rybackich z zarzutami (aktualizacja)

"Ma obowiązek meldować się na komisariacie" Wyobrażacie sobie to jakoś ? Przed chwilą biesiadował z policjantami na różnego rodzaju "dożynkach" i imprezach jako przedstawiciel sołectwa przy suto zastawionym stole a teraz co ? Przyjdzie pione zbić z kumplami i papier podpisać ? Kpina.

Ale gdzie ma się meldować? U Proboszcza. Tajemnicą poliszynela jest i nikt tego tematu nie dotyka. Policja z lokalnym biznesem dobrze żyje cały rok a w sezonie dopisani na stan letni do Komendy obcy Policjanci mają nękać turystów za zakłócanie ciszy, spożywanie alkoholu w miejscach publicznych, bo to robi wynik finansowy dla budżetu. Tylko jakby jednego poranka zrobili akcję trzeźwość + testy na obecność substancji wśród kierowców elektrycznych taksówek typu Melex to by transport turystów w miejscowości stanął na amen.... Zajechani po imprezach do białego rana a za chwilę za kółko to przecież nie są cyborgi tylko ludzie. Miejscowi jakby chcieli zrobić z tym porządek to by to zrobili ale to ich biznesy i nie jest im na rękę ten temat. Na koniec lata jest taka gruba nieoficjalna impreza jak pożegnanie lata. Sezon powoli gaśnie, pracownicy sezonowi z końcem sierpnia zamykają wakacje i wszyscy jadą do spodu oblewając udany sezon. Tam się wszystkiego możesz dowiedzieć. Ufff dobrze, że nie było poważnych zdarzeń na drodze bo prasa by nas zajechała...