Dachowanie pod Elblągiem

Nikomu nic się nie stało ale mandat był.... I właśnie tego nie rozumiem nikomu nic nie zrobiła ale lepią mandaty. Bez komentarza..... Ps Grabarz

Normę trzeba wykonać.

w takim przypadku mandat uzasadniony, bo następnym razem się zastanowi naciskając gaz na oblodzonej drodze. Ale np. pod marketem zobaczysz auto bo stanął jak nie powiem kto, i zamiast robić aferę próbujesz wyjechać, no i lekko obetrzesz, niby oświadczenie i każdy do domu, ale nie... uprze się na policję i mandat 1000 to minimum

To naucz się jeździć bez obcierania i nie zrzucaj winy na tego co stanął jak baran (sporo jest takich) bo jesteś taki sam. I nie wylewaj żalów.

nie zesraj się, podałem tylko przykład. Między lekką obcierką przy prędkości do 20 km/h gdzie nie jesteś w stanie zrobić nikomu krzywdy, a kolizją gdzie mogła by być tragedia. A parują jak barany, że do auta wsiąść nie można lub wyjechać to jest fakt nie zaprzeczalny. Wypadki, kolizje są i będą i nie zawsze mają coś wspólnego z nauką jazdy. mONdralo