Mentzen i Nawrocki, czyli polityczny weekend w Elblągu

Cholera mam prośbę, w której knajpie mamy się spotkać z bokserem w niedzielę o 21.Ja wiem, że bez baseballa i bez rękawic. No ale koledzy z dzielni podali miejsce a zapomniałem. Do biblioteki nas wpuszczą chyba, ja tam nigdy nie byłem, wśród ksiązek mamy się spotykać? Przy piwku rozumiem, zawsze tak się spotykaliśmy, a tu jakieś papiery. Myślałem, że na stadionie. Musi zostać nasz, wielu naszych czeka na ułaskawienia.

@Dzielniatak - Ty prawdziwak i swojacki w dodatku. Trza Ci kielicha dać w nagrodę. Ty jedyny wiesz o co tu chodzi i w związku z tym wielu Takich nam tu trzeba. Przybywajcie gromadnie z zrób ta porządek z tym wszystkim. Jeszcze raz mu wódki! Szczery Chop.