Wybrany wątek opinii
Przecież w marcu 2024 zarówno były jak i obecny prezydent oraz obecny senator z dumą głosili że za półtora roku (czyli druga polowa 2025) do Elbląga będą wpływały statki morskie. Było przecież szumnie ogłaszane porozumienie z rządem w tej sprawie i co? I nic, nikt już tego nie pamięta? Idą wybory to znowu wraca temat portu?
Do moderacji
Odpowiedz
17
3
Nikt nie przewidział że pis zostawiło państwo w tak opłakanym stanie. No i czemu nie przeszkadzało ci, że przez 8 lat obiecywali że wybudują izerę cpk i tym podobne?
Do moderacji
Odpowiedz
5
22
Termin ''pis zostawiło państwo w tak opłakanym stanie '' jest jak pieśń masowa na ustach wyhodowanych przez tefauen wiernych strażnikach pełowego przekazu. Nie potrzeba myśleć, wystarczy powtarzac i wiara w to durne kłamstwo sama przychodzi. Zastanawia tylko ile razy trzeba kolejnych rzadów Tuska aby niektórzy zakumali, że jedyne co potrafia to propagandowe kłamstwa. zwijanie gospodarki i drożyzna.
Do moderacji
Odpowiedz
23
5
Najbardziej prąwszkadzalo mi to, że różne osoby z PO i PSL dużo gadały o potrzebie polaczenia Zalewu z Bałtykiem aby Elbląg mógł znowu być portem. Wbijano symboliczne łopaty, udzielano wywiadów, senator Wcisła mądrzyl się w lokalnych mediach, bo w tych ważniejszych nikt go nie zna. Słowa padały za słowami i nic się nie działo. Dopiero gdy sprawą zajął się PiS przekop powstał w dwa lata. Co robili ci z PO i PSL? Podstawiali nogę jak mogli. Na szczęście nie mogli wiele więc Elbląg ma dostęp do morza. Nie interesuja mniewjakies Izery, cpk, elektrownie w Ostrołęce. Jeśli chodzi o sprawy naszego miasta, to takie które są fakty, których nic nie zmieni.
Do moderacji
Odpowiedz
21
5
W tych swoich, ,faktach " zapomniałeś pisiorku i próbie przejęcia portu przez PiS.
Do moderacji
Odpowiedz
3
17
Ciebie chowa Republika i Sakiewicz :))))))
Do moderacji
Odpowiedz
2
12
Tusk przeprowadził Polskę przez kryzys 2008 roku, tak że tego nie zauważyliśmy. A państwa południa Europy do dziś z tego nie wyszły. Wyznawcy żółci i łupieżu przeprowadzili kraj przez cowid, tak że mieliśmy największą śmiertelność w Europie. Ale majątki rosły. Trenerzy narciarstwa sprzedawali Polsce aparaturę medyczną kilka razy drożej, niż oficjalni dystrybutorzy. Ale widocznie oficjalni nie oferowali prowizji. No i znaczna część tych kolesiowskich dostaw, albo nie została dostarczona, albo nie miała koniecznych atestów. Ale wyznawców się nie przekona. Uśmiechnięty.
Do moderacji
Odpowiedz
1
7