Boże Narodzenie. O Józefie pozostającym w cieniu

Tylko garstka ludzi przeżywa święta duchowo, rozumiejąc ich znaczenie I znając religię, to już tylko konsumpcja świąt! Przyczynił się do tego i kler I życie wirtualne bez wartości I potrzeb duchowych, wszystko spowszednialo a ludzie są zmęczeni pracą, podejściem pracodawcy do pracownika, wyścigiem szczurów. Upolitycznieniem życia w każdej sferze, jedyne czego chcą to zamknąć się przed tym na chwilę

Tak to prawda ! Problem mimo wszystko jest olbrzymi bo przekaz przez internet otworzył oczy ludziom i już nie wierzą w legendy ! Szanując wiarę wszystkich nie szanujemy jej ! Dużo czytałem i czytam o różnicy w obrzędach by mieć jakiś punkt widzenia na istotę wiary a nie klepać jeden po drugim to samo bo tak pierwsi zakłamali prawdę której nikt nie zna i nie pozna ! Patrząc na logikę myślenia to wiara Ewangelicka wydaje się bardziej logiczna bo kult Maryji czy świetych jest kompletnie pozbawiony sensu. A co dopiero relikwie po Wojtyłę ? Tu nie chcę skłócać czy upolityczniać wiary ale zaprosić do metodycznego dialogu i myślenia bo skoro pismo święte już przez Apostołów jest różnie przekazane a to oni byli z Jezusem więc gdzie my dzisiaj prawdę odnajdziemy o dziejach Ewangelii którą każdy papież zmienia jak mu się podoba bo on dla katolika ma prawo myśleć inaczej a ja nie !