Wybrany wątek opinii
Czy nie zdarzyło się wam, że wyglądające na całkiem nowe urządzenie psuje się, a wezwany serwis mówi, że nie warto go już naprawiać.
Los trafił na zmywarkę. Cena części pompka i przepalona grzałka znów ok.70% ceny nowej. Pompka na wirniku posiada łożysko z dość miękkiego materiału. Gdy ten się wytrze przepływ wody jest zbyt mały co prowadzi do przepalenia grzałki. Podobnie jest z pralkami. Dawniej na wale pralki stosowano trwałe uszczelnienie typu simering, dziś stosuje się uszczelnienie typu o-ring. Zużyta uszczelka przepuszcza agresywne środki piorące do łożyska i w krótkim czasie łożysko poddaje się. Naprawa jest nieopłacalna..
Świat "zaplanowanejNieprzydatności produktu" to tajna brońProducentów do chwytaniaKonsumentów. Logika jest prosta. Jeśli wyprodukujemyProdukt zbytTrwały, to nie będzieZbytu na nowy.
WreszcieProducenci idą dalej, programująUrządzenie, byZepsuł się w nim element, którego cena spowoduje nieopłacalnośćZakupu. Urządzenia wyposażane są w liczniki, które po wykonaniu odpowiedniej liczby cykli urządzenia po prostu je wyłączą, wykazując klientowiAwarię..
Stąd właśnie w produktach pojawiają się moduły, którychTrwałość jest ściśle określona, a cena zakupu tego modułu jako części zamiennej wygórowana
Do moderacji
Odpowiedz
7
6
@eh - a co to ma ten komentarz do osób niepełnosprawnych?!!!!!
Do moderacji
Odpowiedz
8
0
@eh - Bardzo na temat opinia. Dyrektywa UE już jest. Kwestia polskiego prawa kiedy to producent zapewnić będzie miał serwis w rozsądnej cenie. Pogwarancyjny. Dostępny.
Do moderacji
Odpowiedz
0
1
@eh - Bajki piszesz. Producent zamykający cykl życia produktu do liczby cykli lub coś pracy mógłby ogłosić bankructwo po ujawnieniu rakich praktyk do UOKIK. Dawno temu ogarnął to Mercedes że produkcja samochodów pancernych na awarie to jest strzał w kolano. Patrz trwałość samochodów amerykańskich vs europejskich.1:0 dla Jankesów.
Do moderacji
Odpowiedz
0
2