Czekając na pierwszy dzwonek

Góry Świętokrzyskie też na góry nie wyglądają, a to jednak góry. Natomiast rzeka Elbląg nigdy kanałem nie była. Ponieważ po II wojnie do Elbląga przybyli osadnicy z dalekiej Polski, którzy nie bardzo rozumieli dokąd przyszli, stąd po swojemu nazwali to co zobaczyli. Rzekę nazwali kanałem, wtedy kościół św. Mikołaja kościołem zabytkowym, jezioro Druzno jeziorem Drużno, Malbork Malborgiem, Frombork Fromborgiem, Tolkmicko Tolkemickiem, Dzierzgoń Dzierżgoniem, a Kwidzyn był to wedlug nich Kwidzyń (zresztą i teraz mówią, że byli w Kwidzyniu, czyli to tak jakby byli w gówniu). Nigdy nie zaadaptowali się na tym terenie, ale potomnym pozostawili w spadku swoje nazwy. I tak to skutkuje do dziś, bo miejscowi wolą żyć w przekłamaniu i nie akceptują prawidłowych określeń.

@Paryż w Pierdziszewie - W dzieciństwie sam myslałem, że rzeka Elbląg to kanał. Nie tylko dlatego że wszyscy tak mówili. Przede wszystkim na wodzie od brzegu do brzegu unosił się gruby, tęczowo się mieniący kożuch. Życie biologiczne prawie nie istniało a brzegi były z rozwalającego się betonu ( zresztą takie są miejscami do dzisiaj). Nazwa rzeka jakoś do tego ścieku nie pasowała.

@Paryż w Pierdziszewie - O czym ty w ogóle biadolisz? I co to ma do rozpoczęcia roku szkolnego?

@Paryż w Pierdziszewie - Nie mogę zgodzić się ze wszystkim bo: kanał Elbląski jest sztucznie utworzoną drogą wodną zaczynającą się od jeziora Druzno w kierunku Ostródy, a w drugą stronę do zalewu jest już rzeką, co to nazwy jeziora to nazwę taką uzyskało w 1949 dzięki Komisji Nazw Miejscowości i Obiektów Fizjograficznych która tak przerobiła nazwę z niemieckiego Drausen See. Nie przeszkadza to istnieniu rezerwatu "Jezioro Drużno", istnieniu pobliskiej miejscowości Drużno. Czemu komisja wymyśliła sobie Druzno, tego nie wiem, ale oryginalną nazwą to ona nie była. Mi "Drużno" pasuje jest bardziej po polsku. Kościół św. M.jest starym i zdecydowanie zabytkowym kościołem, który został mocno zniszczony podczas II WŚ, więc tu nie wiem o co chodzi. Reszta nazw, które wypowiadają ludzie to co tu dużo mówić zwieśniaczenie i nieznajomość języka polskiego, ci sami pewnie mówią "włanczać", "poszłem", itp.