Po protestach mieszkańców. Siłownia się przeprowadza

„Uśmiechnięty” prokurator od Bodnara, odmówił kobiecie kontaktu z rodziną. „Nie miałam też czystej bielizny”. "Talon na paczkę z ubraniami, który wysłałam do domu, prawie miesiąc leżał w prokuraturze. Został przekazany rodzinie dopiero po interwencji adwokata. Prokurator odmówił mi kontaktu telefonicznego z dzieckiem i z mężem. Brak kontaktu i wieści od rodziny jest najtrudniejszy do zniesienia... " - relacjonuje p. Urszula, kolejna z zatrzymanych urzędniczek MS, przy sprawie wokół Funduszu Sprawiedliwości. Fragmenty jej relacji publikuje dziś Telewizja Republika.

@Za PO-PSL-SLD-2,50 - Towarzyszu polexit nie ten temat-w kc pis nie uczyli czytać/myśleć pewnie też nie/

@Za PO-PSL-SLD-2,50 - Uczciwi nie mają się czego bać

@Za PO-PSL-SLD-2,50 - Pamiętam wiele wypowiedzi Zbigniewa Ziobry, a jedna z nich brzmiała tak, że "uczciwi ludzie nie mają się czego bać". Jeżeli pan Ziobro i jego koledzy są ludźmi uczciwymi, to nie mają się czego bać - powiedział na antenie Programu 1 Polskiego Radia były premier Leszek Miller.

@Oszustów pod sąd - a był w tej bajce smok ?

@Oszustów pod sąd - ale to wszystkich pod sąd czemu tylko z jednej partii? chyba że jedna jest szlachetna i spawiedliwa i nigdy nic nie kradli i jedli szczaw i mirabelki a nie osmiorniczki a druga to złodzieje lichwiarze i przepalają benzyne i niszczą klimat a trzeci to rycerze w zbrojach ze złota w bmkach i toyotach priusach od pana toyody made in japan