Ile za dokumentację?

A po co w Elblągu w ogóle tramwaje? Po co autobusy? To przecież w zasadzie małe miasto, tu wszędzie dojdzie się na piechote a samo miasto można obejść w jeden dzień, wiem bo sam to sprawdziłem. Zupełnie pozbawione to jest sensu ta komunikacja miejska, to nie tak jak u nas w Katowicach, no tylko, że Katowice to jest miasto. W Katowicach mieszkam od urodzenia, do Elbląga przyjeżdżam na wakacje do ciotki, ale zawsze mnie zastanawia Co Wy tu mieszkańcy Elbląga z całym szacunkiem macie w tym mieście do roboty? Tu po prostu wieje nudą, tu się nic nie dzieje, to jest jakby taka większa wioska. Jeszcze raz podkreślam, to nie to co u nas w Katowicach.

@XXLBTCS - Kolego drogi, wyobraź sobie że są ludzie, którzy nic nie chcą robić i nic ich nie interesuje, ale jeżdżą sobie komunikacją miejską dla zabicia czasu. Właśnie dla takich ludzi jest to miasto i jest komunikacja miejska. No wystarczy odrobina wyobraźni chłopie, żeby to wszystko poskładać do kupy, ale jak widać mieszkańcy Katowic nie mają wyobraźni, tylko pierdoły wolą wypisywać.

@XXLBTCS - Otóż drogi mieszkańcu Katowic, tramwaje i autobusy miejskiej komunikacji woziły Elblążan do licznych zakładów pracy, ponieważ zanim weszliśmy do Unii Europejskiej Elbląg był miastem przemysłowym "samowystarczalnym". Mieliśmy w Elblągu swoją: mleczarnię, zakłady mięsne, liczne piekarnie piekące prawdziwe pieczywo, zakłady odzieżowe (Truso), zakład Renoma produkujący świetne torby i kurtki skórzane, zakłady budownictwa przemysłowego (EPBP), elbląski kombinat budowlany (EKB), zakład napraw samochodowych, osławiony ZAMECH porąbany na kawałki przez zachodnie korpo, browar elbląski choć też już korporacji obcej i kilka innych przedsiębiorstw, które przez ostatnie 30 lat zostały zniweczone. To pokazuje skalę destrukcji, której doświadczyło to piękne i bogate niegdyś miasto zwane przez wielu Wenecją Północy. Wtedy było co podziwiać, także architektonicznie...

@tyle w temacie - Mieliśmy też zakład produkcji mebli i parkietu Furnel, swoją elektrownię/elektrociepłownię, a mleczarnia latem produkowała pyszny i orzeźwiający napój "Serwowit" w szklanych butelkach (takich samych w jakich była śmietana). Potem nastała Unia i wprowadzili butelki plastikowe - ludzie piją wszystko z mikroplastikiem i chorują...

zakłady skórzane "Plastyk" też były