Wybrany wątek opinii

Dzwony zabiły. Zabiły dzwony w ten niezwykły czwartek Jezus nam przyszedł w odwiedziny rusza procesja Bożego Ciała idą powoli całe rodziny Radość na twarzach ich się maluje i niosą w rękach kwiaty a każdy bukiet jest z polnych kwiatów niezwykły przebogaty, Złożą go Panu na ołtarzu dosłownie za chwil parę kwiaty zebrane z polskiej ziemi dla Pana na ofiarę. Czuję kadzidła wonny zapach i blask monstrancji w blasku słońca klękają ludzie przed jej obliczem wciąż idą tłumy ciągną bez końca. Pod baldachimem kapłan kroczy w monstrancji niesie Ciało Boże słońce oświetla złotą monstrancję i ciepło jest na dworze. Bądź pozdrowione Boże Ciało w dymie kadzideł w blasku złota Klękają ludzie w obliczu Pana dla niego dziś ta Golgota. Sypią kwiatuszki śliczne dziewczynki mijając kolejne stacje widać wzruszenie na ludzkich twarzach i pełna adorację. A te dziewczynki są jak aniołki mają prześliczne białe sukienki na piersi koszyczki z kwiatkami małe niezwykłe całe białe. Z ściśniętych gardeł śpiew się wyrywa i słychać modlitwę kapłana kolejna stacja znak krzyża na czole klękamy na kolana. I czuję w tej chwili że Bóg idzie z nami monstrancja błyszczy w blasku słońca jak okiem sięgnąć idzie procesja długa poważna i bez końca. Henryk Siwakowski.
(2024.05.30)
Powrót do komentarzy