Jeszcze nie oficerowie, ale już nie szeregowi

Coraz wiecej wojska a innych zawodow mniej. I z czego sie tu cieszyc? Wyzsze stopnie, wyzszy zarobek i to wszystko z naszych (podatkowych)kieszeni. A pozniej wielki krzyk o wyzsze podatki. W imie czego?

w imię WOLNOŚCI

Smutne jest to, że kobiety i wszelkiej maści ulańce pchają się do armii. Kobiety kombinują ze zwolnieniami, bo (bombelki), a spaślakom marzą się łatwe pieniądze. Oni nie są w stanie przebiec 5km. Żołnierz powinien dbać o siebie i wiem, że tacy w armii również są. Tej gorszej części polecam mniej pić na poligonach i wyjazdach, na granicę. To nie są historie wyssane z palca. To jest smutny obrazek.