Pierwsze dokumenty trafiły do Archiwum Społecznego

Samochód stražacki 50 plus, chyba 500+, och gdzie te czasy kiedy kaczorek dawał 500 + 800 +, 13,tki, 14- tki, na węgiel, na koks, na dzieci do szkoły, no I na Mops, już nigdy nie wrócą te czasy, sielanka ta trwała zbyt długo, kto spłaci teraz te wczasy, my to już nie, a może Hugo.

@Kołłątaj - Po pierwsze nie chodzi o to, żeby spłacić, po drugie konsekwencje odczują najmocniej najmłodsi. Dlaczego? Wszystkie te socjalno-krótkowzroczne przywileje finansowane są po pierwsze z obligacji długoterminowych Skarbu Państwa, które są emitowane w dolarach, czyli sami sobie rujnujemy wartość własnej waluty, dodatkowo ustawiając terminy wykupu na 20/30 lat, ponadto przejadane są pieniądze pracujących ludzi, które zamiast zabezpieczyć przyszłość najbardziej wartościowych dla państwa ludzi (pracujących, wciąż młodych i zdolnych do reprodukcji, czyli 25-40 latków), to idą na przywileje nieproduktywnych (głównie emeryci). Przykład? Trzynasta i czternasta emerytura sfinansowana została ze środków Funduszu Rezerwy Demograficznej, który to fundusz miał zabezpieczyć przyszłość emerytalną dzisiejszej młodzieży. Kilkadziesiąt miliardów tam była, teraz jest wyzerowany. Około 20 miliardów zł już NIE ZABEZPIECZY naszej przyszłości. Ale ważne, że emeryt wrzuci głos do urny na socjalistów z p1ssu i platf0rmy. Ładnie Nas załatwili egoiści s0cjalistyczni, co?

@Oszukane pokolenie - Czego beczysz? Skoro jesteś taki wartościowy powinieneś wiedzieć jak zadbać o swoją przyszłość, a nie już teraz myślisz o emeryturze. Buduj swój kapitał, który zabezpieczy ci przyszłość. Kto tu jest egoistą i człowiekiem bez empatii?

@Oszukane pokolenie - Dlaczego tak tragizujecie to zadłużenie? Prawie każdy kraj ma kredyty. Nasze wcale nie są jakieś kosmiczne. są na średnim poziomie. Dzięki nim i walce z wyłudzeniami vatowskim ludziom żyło się lepiej. Teraz zaczynają narzekać. Zwłaszcza emeryci. Narzekają nawet ci co głosowali na poko.

A te minusy nic nie dają. Nie zmienią faktów. To takie nieudolne zaprzeczanie rzeczywistości.