Andrzej Śliwka: przeszedłem każdy centymetr tego miasta, rozdałem tysiące ulotek

Śliwka pewno dał na mszę aby przegrać - spokojne obijanie się w sejmie a będąc prezydentem trzeba zachować jakieś pozory i coś robić. Pewnie wyląduje na jedynce do europarlamentu i tam się dostanie a tam i pensja większą i dalej można nic nie robić.

@Informator - Masz słabe informacje. Tzn. w ogóle ich nie masz. Śliwka NIGDY nie będzie delegowany przez PiS do Europarlamentu, . Zmień nick, bo podszywanie się pod kogoś, kimś się nie jest - jest mega słabe.

@dobrze poinformowany - Jakbyś polityki nie znał. Kogo zatem wystawi tu na liście PiS w czerwcu? Śliwka ma rozpoznawalność, zrobi taki wynik, że partia mu z pocałowaniem ręki wyśle go do Brukseli.

aaaaa masz na myśli "wystawienie na listę zagłady" czyli miejsc skazanych na porażkę ? To tak. Oczywiście, że wystawią maksymalna ilość zawodników. Mi chodziło o to, że Śliwka NIGDY nie dostanie "miejsca biorącego" od pisu. Jest natomiast ciekawsza rzecz.... Śliwka jestl na tzw. "szerokiej liście" kandydatów pisu na stanowisko prezydenta RP (na tej samej zasadzie co Duda 10 lat temu mało znany lub wręcz nikomu nieznany kandydat "z kapelusza"). Ciekawe, jaki wpływ na "dalsze bycie, lub niebycie" na tej liście będzie miała ta porażka