Tramwajowa perspektywa

A dlaczego nie trolejbusy? W Polsce swego czasu mogliśmy spotkać systemy trolejbusowe w wielu miastach, jednak do dzisiaj działają one tylko w Gdyni, Lublinie i Tychach. Trolejbusy w Gdyni pojawiły się już 1943 roku i do dzisiaj są rozwijane jako codzienny system komunikacji miejskiej. W Gdyni mają swój początek jedyne w Polsce trolejbusowe trasy międzymiastowe, prowadzące do Sopotu. Lublin to kolejne miasto, z system trolejbusowym, które dysponuje 13 liniami trolejbusowymi. Ostatni polski system trolejbusowy znajdziemy w Tychach. Miał swój początek w 1982 roku. Niewątpliwą zaletą trolejbusów jest ich ekologiczny napęd oparty na energii elektrycznej. Dzięki temu pojazdy są całkowicie bezemisyjne, co znaczącą wpływa na stan zanieczyszczenia powietrza w miastach wykorzystujących system trolejbusowy. Warto zwrócić uwagę, iż najnowsze modele trolejbusów dysponują możliwością zwracania energii elektrycznej produkowanej podczas hamowania z powrotem do sieci trakcyjnej. Koszt budowy infrastruktury jest znacznie niższy niż w przypadku tramwajów, a to z powodu braku szyn. Trolejbusy są również cichsze niż tramwaje oraz bardziej mobilne. Większe jest również przyspieszenie w stosunku do autobusów. Ogromnym atutem nowocześniejszych modeli jest posiadanie dodatkowego zasilania akumulatorowego, które pozwala na pokonanie pewnych odległości w przypadku awarii zasilania podstawowego. Czas na zmianę myślenia o komunikacji.

@eh - W Czechach we wszystkich średniej wielkości miastach są tylko trolejbusy. Zdecydowanie tańsze są bus pasy niż tory.

Nieprawda, Czechy to tramwaje a nie trolejbusy. Trolejbus porusza się w ruchu samochodowym a tramwaj ma własny pas ruchu. Dlatego wszystkie średnie i większe miasta rozbudowują linie tramwajowe, które umożliwiają sprawne poruszanie się niezależnie od natężenia ruchu.

@eh - Gdynia, Tychy.. itd. mają odpowiednie profile ulic. Czyli mówiąc wprost; dużo długich, szerokich i w miarę prostych ulic ! Trajtki w gęstej, wąskiej zabudowie ulic jak w Elblągu, to katastrofa. Myśl to nie boli !