Park Kajki. Magiczne miejsce od czasów dzieciństwa

Świetnie skomponowany, przywołujący przeszłość artykuł. Dziękuję. Chociaż mieszkałem prawie od zawsze poza Elblągiem, to jakieś wspomnienia związane z parkiem Kajki mam od pierwszej połowy lat 80tych. Chociażby ze spacerami i wypadami rekreacyjnymi z klasą I-VIII C ze Sz. p nr 19 na ul. Uroczej. Poprzez rodzinne odwiedziny kuzynowstwa na osiedlu Na Stoku wspominając. Czy też spotkania z przyjaciółmi na Krzyżanowskiego. Pozdrawiam.

@No tak - Mnie zawsze się podobał Park Kajki. Ulice q poblizu np Lubartowska, osiedle Marynarzy. Cos pieknego. Gorka ptzy boisku Ulica Pionierska ktora w letnie dni gdy byly wakacje przemierzało się z pakunkami typu jedzenie herbata w plastykowej butelce materac dmuchany i szło sie na dolinkę nad wodospad. Wspaniałe wspomnienia. Chce mi sie płakać, bo ten czas nie wróci już.

@Ola.M - Tak jak piszesz kochana. Tak było. Jeszcze wspominam, chociaż to już nie park Kajki wizyty na odkrytym basenie w letnie, wakacyjne, upalne dni. Jedne z najlepszych najlepsze wakacji pod słońcem! Pozdrawiam i nie płacz Olu; -)).