Strajk rolników w Elblągu. Tak go relacjonowaliśmy

"Ludzie z miasta" -nauczcie się szacunku do ludzi którzy swoją ciężka pracą i często przypłacając zdrowiem KARMIĄ WAS. Bez rolników nie będzie jedzenia. Umrzecie z glodu albo będziecie jeść ukraińskie chemiczne zboże

@Murem za rolnikami - Już se nie dodawaj zbawicielu, jak kierowcy TIRowcy. Znaleźli się zbawcy świata teraźniejszego. Masz taka profesję, to ja rób i nie trać siły na głupoty. A jak nie to droga otwarta, możesz zostać nawet pilotem samolotu pasażerskiego, jeśli tylko masz ochotę i ci się nie podoba to, co teraz robisz.

@róbnienarzekaj - Nie jestem rolnikiem. Popieram i będę popierać bo to jest bardzo ciężka praca o której wielu mieszczuchów nie ma pojecia

@Murem za rolnikami - Oczywiście, nie wątpię, że jest ciężka. Jak wiele inny profesji. Tylko prości ludzie używają pustych stwierdzeń, że to ICH praca jest najcięższa i najtrudniejsza. Polacy maja to w genach, że raz, lubią zapierladać a dwa, gloryfikują ten swój zapieodrol. Nie znasz innych profesji? Nie komentuj.

@Murem za rolnikami - Ciezka praca rolnika to byla kiedys. Teraz sa wszelkiego rodzaju maszyny ktore wyreczaja rolnikow w pracy. Jesli rolnik takich nie ma to slaby rolnik. Wiec nie pisz tu o ciezkiej pracy. Praca jak kazda inna.

@Murem za rolnikami - ty myślisz że tylko rolnicy pracują a inni leżą do góry jajami. ???My płacimy podatki dla tych a oni za ziemię która leży odłogiem biorą grubą kasę.

@Murem za rolnikami - Ale ja byłem głupi! Zamiast wydawać swoje ciężko zarobione pieniądze na jedzenie, mogłem iść do rolnika, żeby mnie karmił.

@Murem za rolnikami - Polski dworus też chemię ładuje

@Murem za rolnikami - jak ja nie dostanę podwyżki to mam z kumplami w sierpniu drogi na pola blokować ?1.ciężka praca to była jakieś 30 lat temu, wiem bo pracowałem, a Ty ?w większości, teraz jest od tej pracy sprzęt a rolnik siedzi w kabinie i nawet pyłek do nosa nie wpada, gnój tez wyjeżdża na taśmie a kiedyś się to robiło widłami, co do utraty zdrowia bo bardziej narażeni są pracownicy na budowach 2.Oni mnie nie karmią, nie dostaję nic od nich za darmo, wszystko kupuję bardzo drogo, (narażając swoje zdrowie i życie w pracy bardziej niż oni) Jak spadla cena pszenicy to chleb jakoś nie staniał z 5 zeta na 3.. ale ja do nich o to pretensji nie mam i nie blokuje im dojazdu do skupów zbóż 3.Kiedyś się ciapkiem pole oralło dwa tygodnie, teraz sprzęt robi to 5xrazy szybciej a potem jedzie na wycieczkę do Egiptu…tak tak oni jeżdżą więcej od miastowych tylko na fejsie się z tym nie obnażają.. nikt im nie kazał ładować się w leasingi na ten sprzęt jak się któryś przeliczył no to sorry kazdy stolarz chciałby mieć najnowsza pile i okleiniarkę ale jak straci zlecenia przez np COVID to zamyka interes z długami i …dróg nie blokuje, życie, a rolnicy to zwykli przedsiębiorcy, w większości sami sobie winni popierając pisiorow którzy zamiast pracować w ich sprawie rozdawali sobie wille kasę i stanowiska. pod posesję pinokia gnojówkę wylewajcie, ja rolników już nigdy nie poprę bo Oni szacunku wobec mnie nie okazują.

@Radek d - To nie wina rolnika tylko pośredników.