Paliła się kuchnia, strażacy ewakuowali psa

Z tym psem to żeśta parodie odwalili. Wystarczyło przekazać sąsiadowi albo skontaktować się z właścicielem i ktoś by się nim zają a tak z domu na policje, z policji do schroniska dobrze że go żeśta do Brukseli nie wysłali.

Nie pomyślałeś, że może sąsiadów nie było bo o tej porze dnia to większość jest w pracy lub że nie chcieli obcego psa w domu?

No kolego z Brukseli tak szybko nie wracają- najpierw wymiota się z gara co się da I później wracaja do porzuconego koryta- warchlaki I tak się sieszą, że kaban wrócił.