Wybrany wątek opinii

Prawo właściciela, można było kupić i nie zwalniać.
(2024.01.18)
Sprzedam Ci moje auto. Za cenę rynkową, ale zagwarantujesz mi, że będziesz mnie woził przez najbliższe kilka lat. Za stałą cenę za km, którą uzgodnimy teraz. I będę miała pierwszeństwo w przewozie (nawet gdybyś w tym czasie akurat chciał dziecko do przedszkola odwieźć to najpierw ja a potem inni). Auto pomalujesz na kolor, który ja wybiorę. I zdjęcie mojego psa będzie wisiało w ramce przy lusterku. Kupisz? Powiedziałbyś, że "chcę sprzedać"?
niki.nn (2024.02.12)
Powrót do komentarzy