Jak wierni korzystają z elbląskiego kościoła

Jeżeli elbląscy biskupi nie przyjrzą się bliżej sytuacji w najmniejszej liczebnie elbląskiej parafii św. Floriana przy ul. Wyżynnej i nie nastapi tam zmiana proboszcza to nie wróżę jej dobrej przyszłości. Po pierwsze prosimy o drugiego dodatkowego młodszego energicznego, pracowitego księdza na stałe, jeden obecny nie daje rady. Po drugie wokół kościoła w planach Ratusza miało powstać spore osiedle domków jednorodzinnych. Projekt jest, teren jest, chętni do budowy są, tylko Prezydent blokuje.

sam jestem z tej parafii... nie ma ona szczęścia do proboszczów po śp. Arkadiuszu, no cóż, pewnie niedługo przejmą ten kościół pijarzy z saperów i tyle. Jescze teraz zbiera się na nowe ławki ponad 4 tys za sztukę... to jest chore. Mała biedna parafia a takie chorendalne pieniądze za ławki, które niepotrzebnie musiały być zamawiane z Zakopanego... szkoda słów. brak jakiejśc wizji i ekonomicznych rozwiązań, bo w każdej parafii można zrobić coś dobrego jeśli są realne pomysły i potrafi się zarazić ludzi do pomocy i zaangażowania - vide parafia św Jerzego.