Nasza sonda. Czy weźmiesz udział w referendum?

przecież to czysta propaganda i kpina z referendów jako takich. Prawdziwe pytania i to wiążące powinny dotyczyć istotnych spraw życia społeczniego: 1.Czy jesteś za aborcją 2.Czy jesteś za zadłużaniem państwa? 3.Czy jesteś za przystąpieniem do euro? itp poważne pytania dające obraz tego, czego rzeczywiście chce społeczeństwo.

@politycznaankieta - haha, jeżeli uważasz, że temat aborcji jest najważniejszy to gratuluję. jeśli też uważasz że powinniśmy wejść do strefy euro to też gratuluję - kompletny brak podstaw ekonomii, zdrowego rozsądku i doświadczenia życiowego. Cale szczęście że PO nie rządzi bo przez ostatnie lata z Polski zostałyby ruiny.1/3 ludzi zdechłaby na covid i od szczepionek, 1/3 uciekłaby do niemiec, a pozostała 1/3 zostałaby wcielona przymusem do armii czerwonej i zginełaby na wojnie walcząc przeciw Ukraińcom..

Mylisz pojęcia koleś. Trollu pisowski plujesz jadem a czytać nie potrafisz treści. Czyli w referendum podane są stwierdzenia czy pytania? Niech się ludzi wypowiedzą. Strach oblatuje, że padnie odpowiedź TAK poluzować prawo aborcyjne. Tak dla EURO w przyszłości. Jesteśmy w zaścianku Litwa, Łotwa dawno są w EURO. Tylko my gnuśniejemy z PLN zależni od wahań rynków międzynarodowych.

@politycznaankieta - Które społeczeństwo tego chce, tuskowe? A inne społeczeństwo chce żeby było wszystko zabezpieczone, na wypadek gdyby znów PO doszlo do władzy. Weź troche pomysl, czy Polacy chcą żeby im wtedy Tusek sprowadził do Polski imigrantow, czy chca żeby podwyższył wiek emerytalny, albo żeby zburzyl ten mur, bo go nie chciał, czy żeby tak jak za swoich rządów zaczął wyprzedawać nasz Polski majątek obcym np. Niemcom? Czy tego chcą myślący Polacy, którym zależy na przyszłości? Tylko w ten sposób będziemy zabezpieczeni jezeli większość Polakow odpowie "nie" na zadane pytania, bo od Polaków zależy czy się na to zgodzą czy nie, dla każdej partii która wygra wybory będzie to wiążące, czego chce naród. Obojętnie kto będzie wtedy rządził, będzie się musiał liczyć z głosem nas zwykłych Polaków. Czy to takie trudne do zrozumienia?