Wybrany wątek opinii
Cholerny Świat. Może jednak warto, wychowując własne dzieci, przywrócić karę rodzicielską w postaci klapsa? Jako dziadek korzystałem z klapsa wobec niesfornych wnuków, gdyż ówczesna i chyba dotychczas obowiązująca Ustawa nie pozwalała rodzicom (sic!) bić dzieci. O dziadkach Ustawa nie wspomina, na szczęście. A wnuki pretensji nie mają, dwóch z nich zostało nawet harcerzami. Przyłączam się do zdań, że wszystko zależy od wychowania dzieci w rodzinie.
Do moderacji
Odpowiedz
3
1
@RomanR - Nie kłam! Dziadek to ten, co na wszystko pozwala i sam podsuwa najgłupsze pomysły (nie mówię oczywiście o niszczeniu mienia). Nigdy klapsa nie daje! A jak trzeba nauczyć głupkowatego wierszyka-rymowanki, to dziadek zna wszystkie i chętnie nauczy; )
Do moderacji
Odpowiedz
1
2