Wybrany wątek opinii
Problemem na eskach i autostradach nie są jadący 160 a jadący 70.
Do moderacji
Odpowiedz
7
8
@Dede - Te, a jaka jest dopuszczalna prędkość na eskach? Twoje myślenie jest problemem.
Do moderacji
Odpowiedz
9
2
@Np. - 120 plus 10 km/h
Do moderacji
Odpowiedz
1
1
@#Edie - 120 tyle i koniec, wystarczy a plusów już stanowczo za dużo. Jak ktoś jedzie 160,to mu się drogi nie zajeżdża zmieniając pas, tylko ON łamie przepisy i jest zagrożeniem. Owszem trzeba bardzo uważnie patrzeć w lusterka, dla własnego bezpieczeństwa bo deb*Ii pędzących na złamanie karku nie brakuje. Co ich wcale nie usprawiedliwia. Konfiskata i złomowanie na koszt kierowcy pirata samochodu za taką (160) jazdę, rozwiązała by częściowo problem. No ale skoro kolumny rządowe łamią nagminnie przepisy to baranki też.
Do moderacji
Odpowiedz
7
4
@Np. - Nie do ciebie należy egzekwowanie tej prędkości. Nie jesteś żadnym szeryfem.
Do moderacji
Odpowiedz
2
1
Ty też nie jesteś szeryfem, i jeśli ktoś lewym pasem jedzie nawet 100 km/h Twoim obowiązkiem jest zachowanie bezpiecznego odstępu, wg. przepisów, oraz masz używać świateł drogowych zgodnie z przepisami, a te światła nie służą do migania... podsumowując więcej empatii na drodze i wszystkim będzie miło i wygodnie się podróżować
Do moderacji
Odpowiedz
2
0
Owszem, nie do mnie. Żadnym szeryfem nie jestem, nie blokuję lewego pasa jak niektórzy. Ale jak jedziesz lewym 160,popełniasz przestępstwo, więc mam obowiązek to zgłosić na Policję (przekazać filmik i na nim numer rejestracyjny oraz moją szybkość) i skoro wyprzedzasz to przeginasz. Im mniej takich jak Ty, tym zdrowiej na drogach. Noga z gazu, kolego.
Do moderacji
Odpowiedz
1
0