Licytacja Domu Rektora odwołana

Ponoć budynek chciało PiS przejąć w ramach rozwoju terenów portowych, tak jak polożone obok sprzedane już przez Miasto działki budowlane. Choć do portu parę kilometrów, ale minister Śliwka zablokował ich sprzedaż i Ratusz musiał zwracać pieniądze. Trochę te trwające od 2 lat próby przejęcia wszystkimi sposobami Elbląga przez PiS idą opornie, jak i referendum. Widać są w naszym mieście jeszcze przyzwoici elblążanie.

Przyzwoici? Bo nie potrafią ratować zabytków w tym mieście, jeśli coš popada w ruinę to ci przyzwoici włącznie z konserwatorem zabytków, władzami miasta - przyglądają sie latami, by nie powiedzieć dekadami I nic z tym nie potrafią zrobić, dlaczego? Bo mamy radnych rzeczywiście bezradnych Jedynie co potrafią to opylać bez ładu i składu miejskie działki które najczęściej są w kolizji z planami rozwoju miasta - patrz Elbląg Źdroj, działka w centrum miasta przy Pl Konstytucji, po dawnym kinie Syrena, ktora to ośmiesza bezradność włodarzy. Przyzwoici!!!, chyba od słowa przezywać, bo možna ich śmiało przezywać likwidatorami rozwoju miasta

@Komornik jak kornik - A w jaki sposób miasto ma sponsorować remont prywatnych zabytków??? Co radni mają sie zrzucać na remonty? O czym piszesz? Masz pojęcie o tym co to gmina co to własność prywatna? Co do działki po kinie syrena to ok kilku lat jest zabudowana budynkiem mieszkalnym, działka przy placu konstytucji to zupełnie inna nieruchomość!

@Real - Nie sponsorować a interweniować, większą moc sprawczą wykazali rodzice przedszkola nr8 w ochronie zabytku niż cały UM, konserwator zabytków, I wszyscy razem wzięci prezydenci tego mi. asta, nie zrobili nic I nie wiadomo czy zrobią? - ktoś I'm podpowiedział, że do końca marca można składać wnioski na dofinansowanie z puli odnowy zabytków, ale wątpię czy to zrobili. Działka przy Pl. KONSTYTUCJI - czarna dziura w środku miasta, nie przeszkadza nikomu, urbanistom, urzędnikom w planowaniu zagospodarowania przestrzennego, nikomu, czyżby wszscy ci dostali w kieszeń I są na smyczy jednego człowieka, który jakby nie patrzeć ośmiesza ich wszystkich.

@Komornik jak kornik - Działka przy Placu Konstytucji nie jest terenem po byłym kinie "Syrena"!!! Kino stało tam, gdzie obecnie stoi Willa "Syrena". A na działce o której mowa znajdowały się słynne pawilony handlowe, gdzie w "moich" czasach można było kupić np. "szlify" (takie buty wtedy bardzo modne, o zadartych noskach i podwyższonym obcasie). A skandalem jest to, że nigdy nie rozliczono żadnego magistrackiego urzędnika za podpisanie wadliwej umowy, na mocy której obecny właściciel (z litości nie wymieniam nazwiska, ani prowadzonej działalności) jest posiadaczem bodaj najlepszej parceli w centrum miasta i może z nią robić (lub nie) co mu się żywnie podoba, a na głosy krytyki "ma wywalone"!!!