Opony wywieź do PSZOK

@ Okoniowaty Ty stwarzasz problem. Mało ci że możesz darmo oddać 4 opony rocznie ? Ile ty opon zużywasz w 8 lat, ponad 32 ?. A nawet jeśli to zawsze znajdziesz znajomego co ma pusty 'limit' w tym roku. A jeśli chodzi o inne większe śmieci to co najmniej raz w miesiącu są zabierane tak zwane gabaryty. Czyli łóżka, meble i inne pierdoły co wystawisz przed dom. Za darmo. Elektrośmieci też oddasz za darmo w wielu punktach w mieście.

@mieszczanin - komplet opon wystarczy na kilka sezonów, dałem Ci przykład, oddałem 4 opony i potem przebiłem dwie kolejne w ciągu dwóch miesięcy (bo taki porządek ma miasto na swoich drogach). Części typu nadkola samochodowe nie należą do gabarytów i nie zabierają ich - a jest to plastik recyklingowalny. Skoro uważasz, że ja szukam problemu to przejedź się do lasu - zobaczysz problem prawdziwy

@okoniowaty - I to właśnie tacy roszczeniowcy podrzucają te opony

@okoniowaty - Możesz tą i kolejne przebite opony przechować do przyszłego roku w piwnicy lub w garażu. A jak zapłacisz w zakładzie wulkanizacji 20zł za utylizację to raczej nie zbiedniejesz.

@okoniowaty - Myślałem, że opony są zrobione z gumy, a nie z plastiku. Chyba w swoich resorakach masz plastikowe opony.

@Tak to widzę. - Utylizacja i wszystko co oddajemy do Pszok powinno być bezpłatne, bo i tak płaci się już chore pieniądze za wywóz śmieci. I jak udowodnić, że pod adresem jest kilka gospodarstw domowych (dziadkowie, malzenstwo, dorosłe i pracujące dzieci)? Prawie każdy ma swoje prywatne auto. Teoretycznie to daje 25 sztuk opon.

@Tak to widzę. - nie chodzi o 20 zł, a o to że wszędzie płacisz i jeszcze każdy chce byś dopłacał.20 zł nie zbiednieje, ale wolę dać dziecku na lizaka niż płacić za coś co już opłacam. Tu 20 zł, tam 10zł tu grosik w sklepach tłumaczą inflacją - ale macie racje zamiast upominać się o swoje, lepiej udawać że jest fajnie ze śmieciami gromadzonymi w piwnicy garażu czy gdzie tam chcecie