Leżajsk jednak nie do Elbląga?

Na dynamicznym rynku piwa. Zrobić z ludzi ochlapusow i wkręcić im jak to fajnie pić piwo.

To nie piwo a szczyny, co zrobiliście ze specjalem? To było kiedyś piwko numer jeden, a teraz... szkoda gadać.

Zlituj się. Piwko nr 1 na murku pod blokiem to może. Zwykłe popłuczyny. Jak każde ostatnio piwo. Największy problem jest nie z kacem tylko ze sraczką następnego dnia.

Było tak jak mówisz, ale kiedyś. Wiem, doświadczyłem i nawet po jednym specjalu był niemiłosierny ból głowy. Niemniej jednak od jakiegoś czasu już tak nie jest. Zaryzykowałem, sprawdziłem, coś zmienili, coś poprawili.

@MajorTom - niby co? aromatu wiecej dali? piwsko to dla roboli jest a nie dla ludzi

Nie wiem co zmienili, ale wiem jedno, teraz po wypiciu specjala nie ma takich atrakcji jak nagłe wycieczki do WC czy masakryczny ból głowy na drugi dzień.

Za dużo pijesz, wątroba na agrafkach, powodzenia, pij dalej, już nie popłuczyny.

@MajorTom - Masz rację Specjal powinien być na receptę jako środek przeczyszczający.

A Kaper był i tak najlepszy

Co zrobili z EB tylko w żabce można kupić Pytam dlaczego

Najlepszy to był "Elbląski Zdrój" produkowany do lat 80-tych, ale cóż młodzi piwosze nie mogą go pamiętać. Szkoda, że nie ma tego piwa, szkoda też braku współpracy z braniewskim browarem. Piwosz - weteran..