Wybrany wątek opinii
Nie ważne kto nie ważne skąd i dokąd i nie ważne jakie opony i samochód. Ważne jest jaki mózg siedzi za kółkiem i ważne jakie są warunki pogodowe( nawierzchnia) do jazdy. Nawet nie jest ważne kto odpowiada za drogi.
Ja niejednokrotnie jeździłem na letnich oponach po oblodzonych drogach - ale znałem i znam samochód i mam bezpiecznik w mózgu. Aktualnie jeżdżę na zużytych zimówkach czuję że samochód nie przyczepności. Poprostu trzeba włączyć myślenie - ale nie wszyscy mają taki włącznik.
Do moderacji
Odpowiedz
2
1
@kakai - Jeśli twój samochód wpadnie w poślizg, na nic się zda twój "bezpiecznik w mózgu i uczucia do samochodu". Nie będzie się już sensu tłumaczyć. Nie chcę cię obrażać- po prostu " Włącz myślenie " I zmień te opony. Pozdrawiam.
Do moderacji
Odpowiedz
2
0
@Mito - Nie muszę tego robić po prostu jeżdżę bezpiecznie dostosowując myślenie do drogi którą aktualnie jeżdżę.
Do moderacji
Odpowiedz
2
0
@Mito - Coś bronisz tych z laguny, koledzy ?
Kolega wcześniej dobrze napisał trzeba myśleć jeżdżąc samochodem, trzeba przewidywać. Chłopak, kierowca z laguny niestety zabrakło mu myślenia i tyle. Opony są bardzo ważne. Tylko czy masz nowe zimówki, czy już leciwe zużyte to bez myślenia nic to nie da. Jeżeli naprawdę laguna jechała na letnich oponach i bez myślenia kierowcy to dlatego taki jest efekt jaki jest. Zawsze trzeba myśleć i przewidywać tu tego zabrakło.
Do moderacji
Odpowiedz
3
0