Ksiądz Tylutki będzie miał ulicę

Chyba na tej ulicy i osiedlu sami mocno wierzący mieszkają że tacy nadgorliwi, może nazwać ja tak normalnie ?np. bagienna, błotna, wróblowa, nowa 2,a nie wydziwiać? komu chcecie się podlizać?, Czym ten ksiądz się wyróżnił że tak chcecie go na patrona ulicy?, kasę rozdawał?, nie brał kasy za chrzciny, śluby, pogrzeby?

@Mietek22 - Nie wydaje mi się żeby tak było. Podpisy chyba zbierali na mszy. Mieszkam tam i nie życzę sobie żeby nazywano ulicę imieniem jakiegoś katabasa, którego na oczy nie widziałem ani nie doświadczyłem, na moje i mojej rodziny szczęście, jego działań. parafia ma rozległy teren wokół swojej świątyni żeby wytyczyć ulicę imienia swojego proboszcza.

@Mastema z Edonu - To nie jest koncert życzeń. Osobiście znałem Mieczysława Tylutkiego, bardzo fajny gość, przysłużył się nie tylko dla parafii, ale całej lokalnej społeczności. Nie musiałeś go znać, widocznie nie bierzesz udziału w życiu dzielnicy. Jeśli okoliczni mieszkańcy chcą nazwać ulicę na jego cześć - niech to robią. Mam nadzieję, że miałeś szanse spotkać lub doświadczyć działań Józefa Karpińskiego, Henryka Pestalozziego, Józefa Lassoty, których imieniem nazwano elbląskie ulice.

@Nick the Brick - To miasto miało i ma bardziej zasłużonych mieszkańców od byle klechy z pobliskiej parafii, którzy powinni być uhonorowani. Miasto to nie parafia, a ulica jest częścią miasta. Życie dzielnicy, nie kończy się na życiu parafialnym. Jestem mieszkańcem tej dzielnicy, nie parafii.

@Mastema z Edonu - Nikt Ci nie broni zebrać podpisów i złożyć wniosek przeciwny do Rady Miejskiej. Mieszkańcu miasta to RM wybierze i nie masz co tu wymachiwać szabelką.