Pisk opon i ryk silników nocą. „Mamy tego dość”

Trzeba zgłosić zbiorowo do prokuratury i NIE elbląskiej. To jest naruszenie spokoju i nękanie psychiczne i jest karalne i to surowo. Jest tak dlatego bo to znajomki i tyle.

Ale wykonać telefon o zakłócaniu porządku lub ciszy nocnej trudno wykonać, co? Odważni, niech ktoś inny zatelefonuje, "doniesie".

Dzwonimy regularnie, ale widać jak elbląska policja radzi sobie z problemem. Mam tam dosłownie 5 minut na piechotę, czasami po telefonie tak jak jest napisane policja albo się nie zjawia albo przejedzie, postoi i tyle.

Ale po drugiej stronie działek, na Szarych Szeregów już tak, a hałas niestety się niesie szczególnie wieczorem i w nocy.