Wybrany wątek opinii
Te tuje wcześniej, bez żadnego pozwolenia czy nawet uzgodnienia z zarządcą cmentarza posadziły rodziny pochowanych bliskich. Wtedy były malutkie i "zdobiły" grób. Po latach się rozrosły, aż zaczęły zagrażać innym grobom. Ta nasza samowola i wieczny nie zawsze słuszny indywidualizm prowadzi najczęściej do problemów. Podobnie jest w dzielnicach mieszkaniowych, gdzie samowola lokatorów w zasadzaniu drzew jest na porządku dziennym. To nasze fałszywe podejście do tworzenia mikroklimatu i zadrzewiania staje się z czasem zmorą.
Do moderacji
Odpowiedz
39
8
@Lipa pod lipą - I tu sedno sprawy. Nasadzenia bo ładnie wygląda a potem lament. Każdy swoje groby obrabia a to polbruk a to płytki. Wszystko na różnych wysokościach, zęby można sobie wybić chodząc po cmentarzu. Ludzie wystarczy pamiętać o bliskich beż stawiania im grobowców na zasadzie niech ma coś porządnego. Myślę że większość nie marzyła o tym za życia
Do moderacji
Odpowiedz
18
0
@Lipa pod lipą - dokładnie tak ! głupich nie sieją sami sie rodzą.
Do moderacji
Odpowiedz
7
2
lipy od lat nie są przycinane. ZZM na monity rodzin mających mogiły bliskich wzdłuż alei idącej od krzyża do wodospadu nie reagują. Tam się zrobiła dżungla. Dodatkowo- pracownicy chodzący aleją i sprzątający je. Całe śmieci z alejek dmuchawami są przenoszone na nagrobki będące zdłuż alejek. Chyba droga dyrekcjo takie dmuchawy to do parku.
Do moderacji
Odpowiedz
2
0