Wybrany wątek opinii

Warto by pomyśleć też o ścieżce rowerowej od Elbląga do Nadbrzeża. Jazda z dziećmi po drodze 503 na tym odcinku jest bardzo niebezpieczna. Można by było zrobić ścieżkę rowerową na istniejącym już nasypie kolejowym. Wystarczy tylko wymienić rdzewiejące tory kolejowe na asfalt i po robocie. Jazda taką drogą byłaby nie tyko przyjemna (w pięknych okolicznościach przyrody) ale i bardzo bezpieczna. Bez zbędnych podjazdów i zjazdów.
Elbląski tata (2022.07.21)
@Elbląski tata - W całej Polsce budują trasy rowerowe na starych nasypach kolejowych. Najlepszym przykładem jest żelazna trasa rowerowa, albo ścieżka Orneta - Lidzbark Warmiński, które są atrakcjami turystycznymi. Tylko u nas nic nie da rady! Pracując w hotelu turyści pytają się mnie jaką trasę polecę by najszybciej dojechać nad Zalew Wiślany? Wstyd, bo mogę im polecić albo green velo na około, albo bardzo niebezpieczną trasę ulicą Mazurską a potem główną drogą 503 do Kamionka.
(2022.07.21)
@Elbląski tata - Zgadzam się. O ścieżce w miejsce torów mówiłam jak jeszcze przebąkiwany był temat reaktywacji kolei nadzalewowej, którą w okresie jej schyłku miałam okazję podróżować. Temat takiej ścieżki był wtedy niczym science-fiction. Teraz wydaje się być całkiem realną wizją niedalekiej przyszłości. Oby jak najszybciej!
(2022.07.21)
Nie ścieżka tylko kolej. Infrastruktura gotowa a turyści tylko czekają na co wydać PLNy
Odwagi (2022.07.21)
@Elbląski tata - Zgadzam się w 100 procentach. Ścieżka rowerowa powinna być na torowisku po kolei nadzalewowej. Tory mogą zostać. W razie potrzeby można by je używać.
Inżynier (2022.07.21)
@Elbląski tata - Po torach powinny jeździć pociągi. Rowery po szosie lub ścieżce rowerowej.
Heniek. (2022.07.22)
Powrót do komentarzy