Mieszkańców Zielonej zalewa. I będzie jeszcze zalewać

niezle.... czy wy tam w tej spółdzielni macie kogoś technicznego kto potrafi myśleć? Ja rozumiem że problem jest złożony, kosztowny i szybko zapewne nie zostanie rozwiązany ale bez jaj... od 2017r nikt w spółdzielni nie potrafi wymyśleć "tymczasowego" rozwiązania problemu? przeciez można kupic jaks motopompe pare węzy i wywalc tą wode. można tez jakięś rury na stale ułożyć zamontować jakies zastawy zapory. za chwile na Marsa się wybieramy a wody w piwnicy nawet tymczasowo nie możecie ogarnąc? chyba że to tymczasowe to "h.j niech zalewa jak skonczyc sie deszcz dzwonimy po straż wypompują za darmo"

@adddddddfff - XXI wiek mamy a Ty wyjeżdżasz z motopompą która winna być na stanie spółdzielni. To podałeś łopatologiczne rozwiązanie na usuwanie skutków a nie przyczyny zalewania.

ale przyczyny od 5 lat nie możecie rozwiązać i pewnie przez następne 5 lat nie rozwiążecie skoro wszyscy w koło umywają ręce twierdzą że to kosztowne itd itp. a co deszcz mieszkańca zalewa piwnice za chwilę (jeśli nie już) będzie tam pleśń grzyby syf kiła i mogiła. A możny by się pochylić nad tym i zrobić jakiś spadki posadzki kratki odpływowe czy inne takie do jednego miejsca kupić pompę która podczas opadów by się automatycznie włączała i wywalała tą wodę na bieżąco + jakieś dwa wiatraki automatyczne w okna żeby wilgoć wywalać i możecie przez kolejne 10 lat sie kopać z koniem o rozwiązanie permemente a przez ten czas wszstko będzie względnie suche i będzie można użytkować te piwnice...