Prokuratorzy wolą, by słynna sprawa przesłuchania trafiła poza okręg elbląski

brak słów... obawiam się, że takie przesłuchania mają miejsce każdego dnia na każdej komendzie w Polsce.... Każde przesłuchanie powinno odbywać się pod nadzorem kamer oraz urządzeń rejestrujących dźwięk.. Dla dziewczyny to trauma do końca życia...

@braksłów - w ogóle o co cała sprawa, o chuliganów i rasistów, takich jak oni nie chciałbym spotkać. Trauma, dobre sobie

@braksłów - A dla taksówkarza? Mogła od razu powiedzieć, co i jak, zamiast bronić bandyty. Jakoś mi nie żal ludzi, którzy są tak przesłuchiwani. Doświadczony policjant od razu wie, z kim ma do czynienia i założę się, że tak wyglądają przesłuchania tylko w przypadku takich cwaniaków.

Żenada. Najwidoczniej mamy w społeczeństwie przyzwolenie na patologię. Niszczenie mienia, a teraz udaje świętą. Nie chciała współpracować, bo ulica tego zakazuje. Dno.

Dokładnie wiedziała co robi, teraz udaje niewinne, skrzywdzone dziecko. Dresblong to jednak dziwne miejsce, gdzie jets przyzwolenie na patologię.

@jdjd - Dobrze że jej nie przyduszali nogą, by było WLM

Sprawę można było wyjaśnić bez poniewierania dziewczyną, zajęłoby to więcej czasu ale z poszanowaniem godności, ssmani poszli na skróty to niech poniosą konsekwencje. Patrząc waszymi kategoriami - że cel (wyciągnięcie zeznań czy poznanie prawdy) jest najważniejszy bez różnicy co zrobimy aby go uzyskać bo jest to uzasadnione. Odpowiem tak, ważny cel jakim jest uzyskanie pożywienia można osiągnąć kupując je w sklepie spożywczym, ale też pieniądze na ten cel można zarobić lub ukraść, więc gdyby nie było różnicy to jeśli ukradłbym pieniądze ale jedzenie bym kupił to byłoby wszystko w porządku?

@jdjd - Żenada to raczej ta metoda zastraszania świadka. Strach odebrać wezwanie na świadka, czegoś nie jesteś pewien, nie pamiętasz to zacznie się grożenie tymi tamtym. Co to za litania w obronie tej patologii mundurowej. Niewiniątka od kasowania nagrań swoich metod. Gdyby wszystko było takie przejrzyste nie było by sprawy.

@braksłów - Słusznie z nią słownie pojechali.

To po prostu codzienność komisariatów, żenująco niska inteligencja przesłuchujących. Takie odzywki nie leciały pewnie po raz pierwszy w kierunku kobiet czy młodych przesłuchiwanych. Wielki Pan Policjant vs Świadek jakich wielu. Chociaż tutaj się bulwersujemy a metody jakimi przesłuchiwano w bazie Guantanamo dalekie były od klapsa i humanitaryzmu. Znęcanie się w czystej postaci i tortury. Cały cywilizowany świat jest niby przeciw torturowaniu osób. Ale są wyjątki.