Jechał rowerem przez przejście dla pieszych i uderzył go samochód. Winę poniesie rowerzysta

I bardzo dobrze, mam nadzieję że w końcu policja weźmie się za rowerzystów rozpychających się po chodnikach i przejściach dla pieszych. Sam dużo jeżdżę rowerem, ale nie wyobrażam sobie że mógłbym jak niektórzy "pedalarze" rościć sobie prawa do przeganiania pieszych na chodnikach. Rowerem jeździ się po ścieżkach rowerowych, a jak ich nie ma, to po ulicy. Tak swoją drogą to dziwię się rowerzystom jeżdżącym po chodnikach. jazda rowerem po chodniku w porównaniu z ulicą to czysty masochizm - co chwilę krawężniki, nierówna nawierzchnia, omijanie pieszych, słaba widoczność rowerzysty przez kierujących... - na ulicy jest o niebo wygodniej i bezpieczniej, bo jestem tam dla kierowców dużo bardziej widoczny.

@Zennon. - A ja się dziwię, że rowerem jedzie po ulicy i blokuje cały ruch na ulicy. Ulice i tak w Elblągu są wąskie a jak trafisz rower.... Moim zdaniem powinna być dozwolona jazda rowerem po chodniku, ale z bezwzględnym pierwszeństwem pieszych. Do tego jadąc wąską ulicą np. Łęczycką do Bema z dziećmi - po 10 roku życia obowiązek jazdy po ulicy- naprawdę nie wiem czy to bezpieczne.... Ja nie ryzykuję zepchnięcia nas przez ciężarówkę czy inny pojazd i łamię przepisy jadąc chodnikiem.