Bezpieczeństwo, hulajnogi, rowery, piesi i drogi...

Dwa spostrzeżenia z wczorajszego dnia- przejście dla pieszych przy skrzyżowaniu ul Pionierskiej z Płlk. Dąbka, na hulajnodze dwóch małolatów( Ok.12 lat), bez kasków, dwóch na jednej hulajnodze, kierujący manewruje między przechodzącymi przez przejście. Sytuacja niebezpieczna dla przechodniów, o nieodpowiedzialności tych na hulajnodze, szkoda. Druga sytuacja- rowerzystka przejeżdżająca skrzyżowanie przy Feniksie. Pani ma pas dla rowerzystów, ale zapragnęła jechać stroną dla pieszych. Na zwróconą uwagę, typowa dla wielu, odpowiedź- k- a, bujaj się. Wraz z nastaniem wiosny, rozpoczyna się trudny czas dla pieszych i kierowców. Nigdy nie wiadomo, z której strony nadjedzie rowerzysta. O prędkości, nie wspomnę!

@starsza pani - Zastanawiam się, czy to nie te same gn0jk1,które w zeszłym tygodniu dokładnie w taki sam sposób wjechały na przejście płk. Dąbka w stronę gwiezdnej. Opis dokładnie pasuje. Dwóch zj3b0w na jednej hulajnodze elektrycznej wpadło w tłum na przejściu z prędkością ok.30 km/h potrącający przy tym pieszych po drodze. Jedyne co ich uratowało od dostania po tych d3b1lnych m0rd4ch, to to, że się spieszyłem i nie miałem czasu zawrócić za nimi.

@nienawidzeHulajnog - Ciekawe co za patu5y minusują ten wpis.

@nienawidzeHulajnog - a ja jeżdzę hulajnogą, przestrzegam przepisów, a mimo wszystko ostatnio jade 20 na godzine, mam ogranicznik wiecej nie da rady, baba stara jeszcze wyzywa a za,,, drogą dla rowerów. Hulajką jechałem sobie także drogą dla rowerów. Skorzystałem z dzwonka i powiedziałem przepraszam. Zależy mi by wizerunek hulajek się poprawił, nie każdy to d... To baba jeszcze mnie zwyzywala. Tak to nigdy dobrze nie bedzie.....