Tomasz Grzegorczyk o meczu w Krakowie (komentarze pomeczowe)

Naprawdę wydaje wam się, że ten trener jest winien sytuacji która rok po roku dotyczy tego klubu ? A może taki jest plan. Po co sobie utrudniać życie, jesteśmy tu gdzie jesteśmy i wystarczy. Niedługo klub będzie zespołem bez kibiców, ale to też nikogo nie zmartwi. Ile w tym sportu ? pewnie żle postawione pytanie.

Plan jest taki, ze trzeba jak najwięcej zgarnąć kasy za pro junior i tyle a kasą się podzielą najważniejsi w klubie i po temacie. A jeśli chodzi tylko 400 ludzi na mecz to ja się nie dziwie rzucają mięsem itp czy nie można kibicować z kultura przecież wtedy i całe rodzinny by być może przychodziły na te mecze a tak to kto ma tam iść, ci co nie mają za grosz kultury i wyobrazni. Czy kibicowanie opiera się tylko na bluznierstwie ?

Chyba masz małe stadionowe doświadczenie. Niestety albo po prostu, stadion piłkarski to nie jest szkółka baletowa i zawsze tak było, że emocje wyzwalały różne, również mniej parlamentarne słówka. Ale to nic nowego jest. Problemy są gdzie indziej.