Działki pod kolejne mieszkania

Nowe bloki, kamienice… Wiecie ile problemów mają mieszkańcy tych nowych zasobów? Bez względu kto buduje, stawia taką hałę, że głowa mała!!! Z czego to wynika? Bez rzeczoznawcy nie ma sensu odbierać mieszkania: posadzki krzywe, okna wypaczone, ściany kątów prostych nie trzymają, wentylacja nie działa, z dachu się ludziom leje. Jedna wielka fuszerka za grubą kasę. Tak jest w każdym nowym budynku.

To proste - wynika to z faktu, że już 30% i wincyj ceny nowego mieszkania stanowi marża i hajs burżuja-dewelopera. Dodać proszę dwa do dwóch; wychodzą miliony. A tak przy okazji, to rozmawiałem ostatnio z pewnym doświadczonym budowlańcem od dużych, korporacyjnych projektów w kraju, i ile on mi się naopowiadał o marnotrawstwie, głupocie i klasycznych bareizmach w dzisiejszym budownictwie, to książkę może kiedy napiszę, będzie komedia; )Najgorsze niestety, że to wszystko kosztuje dziesiątki, a czasem i setki milionów złotych, tu akurat głównie prywaciarzy więc boli mniej:)Puenta jest taka, że "takiego bajzlu w budownictwie, jak mamy teraz, to nawet za tzw. komuny nie było"jest cytatem z opinii fachowca:)[Patodeweloperka nie spadła z nieba. Czasopismo "Dom, osiedle, mieszkanie"nr 1,1930 r. , str. 19.] #historia, #2RP, #TakByło, #TaxTheRich! 🚩 #patologia #oligarchia #wyzysk #łajdactwo #szwindel #rak